Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak to jest się między ludźmi...

 

Myślę że trudno w obecnych czasach pisać o zwykłych, uniwersalnych sprawach, tak by nie przynudzać. Może się udało, może nie. Pewnie jak w życiu, zdania będą podzielone. Bardzo dziękuję za komentarz. Lubię małe historie ubierać w wiersz. 

Uśmiechy ;)))  

Opublikowano

Smutne. Słowa nie trafiają tam, gdzie miały trafić. Brakuje odpowiedzi - nie docierają z ust do ust. Są ciężkie, spadają i ranią bose stopy.

MaksMara ma rację: dopóki ktoś reaguje na Twój ból, to nie jest najgorzej, mimo że sam ten ból wywołał. Gorzej jest wtedy, kiedy krzyczysz z bólu, krzyczysz o swoim bólu - a reakcji nie ma żadnej. A najgorzej wtedy, kiedy krzyczysz i płaczesz, a druga osoba jeszcze bardziej Cię rani i przypisuje Ci wszelkie winy za całe zło. To jest już chyba ostatni etap, bo tego nie da się wytrzymać ani nie ma to sensu.

Nie wiem, czy wiersz jest o Twoich osobistych przeżyciach, w każdym razie sytuacja rzeczywiście bardzo częsta.

Kiedy byłam dzieckiem, powtarzał mi się wiele razy taki sen: jest tłum ludzi, sami dorośli, ja z boku tego tłumu (tak zwykle było w życiu), i nagle widzę, że się pali - że w sąsiednim pomieszczeniu jest ogień i dym. Więc krzyczę, że się pali. Ale nikt nie słyszy. Wrzeszczę ile sił: "PALI SIĘ!!!" Ale ludzie patrzą na mnie tępo i nie rozumieją, nie dociera do nich... Odwracają się i dalej gadają o swoich sprawach, każdy o swoich. A ja się budzę przerażona.

 

Fajnie Cię tutaj widzieć, Małgorzato. Witaj na pokładzie. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przyjemny wiersz. Kiedyś miałem dryg do rymów, ale jakoś mi przeszło.
    • Gdy będę zasypiał zdmuchnij z włosów ptaki Omieć rączką swoją myśli nieborakie Uśnij oczy moje w głębię się zanurzą Odczaruj powoje co me myśli burzą Wyrwij korzeń z głowy rozpal rozum iskrą Upuść na mnie wrzosy poezją rozbłysną. Pocałuj mnie w usta zagryź wargi swoje W piąstce ściśnij prochy odsącz soki moje Ponad głowę podrzuć co ze mnie zostało W trawie ukryj dłonie wrośnij w brzozę białą Całą sobą poczuj drzewo rozedrgane Dusze zawirują ponad naszym gajem. Samotność Cię straszy całą bezwzględnością Nie miej na nią czasu zajmij się miłością Bo choć niepozorna jest ta Pani duszy Oddaj jej marzenie to kamień rozkruszy Zawezwij ptaszęta ukwieć nimi włosy Wstąp na nasze pole... widzisz sianokosy?!    
    • Dla mnie poezja bez rymów jak muzyka bez melodii, więc wiem, że taka jest, ale nie czytam i nie słucham. Pozdrawiam
    • Smutne, ale jak to jest, że mimo wszystko, w Polsce dzieje się lepiej, niż u wszystkich państw dookoła, oprócz Niemiec, ale to raczej na ich zachodzie. Czesi, zwłaszcza Węgrzy i Słowacy zostali w tyle i nam zazdroszczą. Zdanie, że Polska udaje, że jest państwem jest bardzo niesprawiedliwe, bo nigdy w historii naszej długiej, w Polsce nie żyło się lepiej, nie było nowocześniejszej gospodarki i niższego bezrobocia, a stało się to w jednym pokoleniu. Jednym z przyczyn jest pompowanie złych wiadomości, które się sprzedają najlepiej, a których taki obraz powstaje. Nikogo nie interesuje to, że powstało 10 fabryk, a tylko to, że jedna padła, z czego wniosek - nie ma przemysłu. Nawet to, ze Robert Lewandowski był najlepszym strzelcem w najlepszych klubach wywołało jedynie falę hejtu i zawiści. Jest wiele zła, spowodowanych w dużej mierze powszechnym alkoholizmem i innymi używkami, ale też frustracją powodowaną ogromnymi oczekiwaniami, niemożliwymi do szybkiego osiągnięcia. Marazm i beznadzieja były za komuny, za której w ostatnich jej 10 latach doszło do bankructwa państwa, tak więc zaczynaliśmy transformację bez kapitału z węglem, jako najważniejszym produktem eksportowym. Teraz jest inaczej i szkoda że wielu tego nie widzi.  Pozdrawiam
    • @Groschek Pierwszy raz skumałam Twój wiersz. Nie wiem, kto bardziej się postarał, Ty czy ja :)  Jest chaotyczny i piękny jak sen dziecka, które widziało za dużo bajek. Wszystkie te bajki znam – i chętnie ich słucham do dziś, bo czegoś uczą. Dziękuję.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...