Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Luule @le_mal @bajaga1 @kot szarobury

Ludzie kochani, co Wy się tak uczepiliście tych gwiazd! Dyskusja pod wierszem dotyczy problemu: czy gwiazdy są samotne, czy nie są! Toż wiersz nie jest utworem popularnonaukowym! Gwiazd są miliardy, dlatego Waldemar napisał, że nie są samotne -- podobnie jak ludzie, których też są miliardy na Ziemi. Dla mnie ta metafora jest jasna jak słońce (czyli najbliższa nam gwiazda). :)

Podoba mi się wiersz. Człowiek, który ukrywa swoje uczucia, boi się je pokazać światu, boi się zranienia, wyśmiania, zdrady, kłamstwa i czego tam jeszcze - nie ma szans na znalezienie miłości, mimo że wokół niego są miliony ludzi - podobnie jak gwiazd na niebie. Jasne to, zrozumiałe, klarowne i prawdziwe, i metafora jak najbardziej trafiona dla mnie.

Pozdrawiam Wszystkich wraz z Autorem, oczywiście.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiem że nie o blask czy rzeczywistą odległość chodzi( bo tylko dla nas są to duże odległości "mędrca szkiełko i oko")

Lecz gdy patrzymy na niebo widzimy w  tym gąszczu gwiazd Wielki Wóz  czy inne konstelacje gwiazd połączonych z sobą - ludzie też tak mogą czy w pary  nie muszą być samotni ich wybór... 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobrze prawisz można tak się starać by nie być samotnym -  wiadomo nie chodzi o starość to wiersz z innej beczki.

                                                                                                                                                                                                                       Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:) wiedz, że często mówię niemal identycznie. Co do metafory z wiersza, to ja osobiście jej nie kupuję, tym bardziej, że jest napisana jako pewnik, ale napisałam też, że autor może metaforować co i jak chce, ma swoją wizję. Co jest prawdą, szczególnie w takich niematerialnych tematach, to się nie dowiemy, możemy mieć teorie, do tego zmienne pod wpływem nowych odkryć - tak jak napisałeś. Pzdr:)

 

 

Waldemarze, to jest Twój obraz i wizja. Trochę mnie temat wciągnął przez to Twoje zadziorne 'ha ha' :) ale racja,tnie ma co się przekrzykiwać, bo wiemy tyle co nic, więc to taka może niepotrzebna wojna na patyczki. 

Podoba mi się komentarz, że może dla nas te odległości są wielkie, a dla gwiazd może nie. I na tym bym zakończyła. Pozdrawiam:)

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie Oxyvio - a ju ż myślałem że ja jestem winny - a tu proszę taki komentarz.

Też mi się wydaje że wiersz nie najgorszy - wiem szanuje innych zdanie - ale niesmak  pozostał

Dzięki za miłe słowo - ach ta poezja...

                                                                                                                                                   Udanego pełnego słońca dnia życzę.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeszcze raz dziękuje  - Myślę że mądrze z tym zakończeniem wyszło - tak zostawmy. 

                                                                                                                                                                                 Pozd.           

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jak widzę twoje musi być na wierzchu bo nawet inni cię nie przekonują do małej racji wiersza

Byłeś aktywny na tym forum w roku 20006 -  potem  zniknołeś -  czytałem twoje wiersze i limeryki

i stwierdziłem że piszesz nie równo - no ale zostawiam to  - ciekawi mnie tylko czemu

skoro ci wiersz nie pasuje nie odpuścisz i tu zaglądasz - wytłumacz mi to jeśli potrafisz.

                                                                                                                                                                                    Pozd.

 

Opublikowano

Wiersz pasuje mi do komentarzy więc nie mam z czego się spowiadać,

bo i tak nie dostanę od ciebie rozgrzeszenia.

Co do mojego pisania, to chyba tłumaczyć się tu nie muszę, 

Jeśli masz ochotę wrzuć komentarze pod wierszami.

Masz prawo do własnego zdania.

Teraz znikam ... albo zostanę :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc tak wlasnie myślę, ze pisząc tworzymy ogrody, łąki, sądy, czasem wysypiska śmieci - tam by sie czołgi przydały. Ogolnie bardzo dobry wiersz, bo ładnie, subtelnie pomalowałeś słowem i zasadniczo sam wjechałeś tym czołgiem. Ciekawie.
    • Moi bogowie nie sięgają absolutu swoimi przykrótkimi rączkami,  w sam raz do zabawy w piekło - niebo. Ze szczególnym uwzględnieniem tego pierwszego.   Z wysokości siódmego (to nie jest ciąg przyczynowo - skutkowy) piętra obserwuję ludzi oprószonych codziennością. Obojętnie mijają przejścia pomiędzy stanami istnienia. Miasto nabrzmiewa   głosami umarłych. Świadczą o ciemnych zaułkach i nieciągłościach bram i klatek, gdzie lepiej wchodzić z zaciśniętymi pięściami powiek.   Niekoniecznie na kolanach wznoszę modły do jeszcze nieistniejących i już nienazwanych twórców rzeczywistości. Zastanej i odciśniętej na wargach pokalanych grzechem życia.   Z dużym prawdopodobieństwem — pierworodnym.  
    • @Berenika97 Świat jest tak dalece niepoetycki, że niestety nie jest. Tutaj, na forum, i gdzieś w lokalnościach, możemy dążyć żeby było inaczej. I może nam się to udać nawet. To będzie dowód z wyjątku generalnie. Co poeta zaproponuje tak zwanemu ogółowi, zostanie odebrane zupełnie na odwrót, i wprowadzone zupełnie odwrotnie. Poeci i poetki również są mistrzami i mistrzyniami antytezy. A wiem, bo od jakiegoś czasu śledzę co i jak i kiedy :)
    • @Leszczym Świetnie, że  nie dostają bana, bo je naprawdę lubię za oryginalność. Ale czy zaimponowanie nie prowadzi do zdobycia. No nie znam się na tym, ale intelekt, poczucie humoru czy ogólnie mówiąc, obycie kulturalne oraz poetycka wrażliwość to nie jest najlepsza broń do kruszenia murów obronnych kobiety?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @brt abacadaba dziękuję :) miło tak sobie wpaść i przeczytać coś takiego. @Nata_Kruk dzięki Natą :) odetchnę i może (oby) będzie lepiej :) Trzymaj się ciepło.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...