Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sztuka przyjemności


Rekomendowane odpowiedzi

Z wiatrem przyszła jesień i obmyła deszczem

Na niebie trochę słońca, dni ciepłych kilka

lecz chłodniejsze już noce…

W dole liść szeleszcze, a w twej kieszeni kwiecie

Sięgnij po nie, weź je, skoro tak ponętne – w miejscu stań

Sztuka przyjemności wagi lekkiej – jeden gram

Czas - start, czas – stań... Czas – start, czas - stań…

Odkręćmy butelkę, waga cięższa – gram dwieście

Potem zagrajmy w ruletkę – jasne czy ciemne?

Zero pięć – ja poproszę razy dwa!

A tamten pięść rozwiera i szybko moje dwa

razy palców swych kwintet przemnaża – mocny plan

I od razu słońce jakieś lepsze i te chmury tak zabawne

i tematy coraz lepsze i kobiety nagle ładne…

I melodia jaka rzewna! I niech żyje, żyje bal!

Świat jest piękny, ach, naprawdę, piękne życie, piękny… pan

Karuzela się rozkręca, tańczmy więc moi mili!

Pantofle póki są na nodze i karoca zamiast dyni!

          i karoca zamiast dyni…?

I czar pryska! Złudy iskra gaśnie

Sztuka przyjemności – co jest fałszem, co naprawdę?

Już nie wiesz sam…

A gdyby tak znów oczami dziecka widzieć świat

I śmiać się tak szczerze, trzeźwo

Bez żadnych gram…

 

2013

Edytowane przez Luule (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sięgać do czegoś, sięgać po coś, ale nie sięgać coś - wydaje mi się, że nic Ciebie nie przymusza do takiej formy

W myśl powiedzenia, że nie ma brzydkich kobiet, tylko wódki brak.

 

W moim odczuciu, jest to satyra na to, że nie potrafimy się bawić bez alkoholu. A jak się już bawimy, to bez umiaru.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całości zgadzam się z Kotem - nic ująć, nic dodać, tylko poprawić błąd językowy. :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powyżej jeszcze jeden błąd: nie ma słowa "roztwiera". Pięść można rozwierać albo otwierać, ale nigdy roztwierać.

 

Ciekawie napisany wiersz.

Przydałoby się wrócić do niewinnych zabaw dzieciństwa, które tak mocno wciągały i przyprawiały o taki zachwyt, chociaż obywało się bez żadnych używek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Poprawiłam błędy, dzięki. 

Noo, ja znam wersję, że wina brak, ale to widocznie nasza bardziej polska, wschodnia wersja :D 

Dziękuję Oxyvio. Myślę, że zdarza się nam poczuć jak dziecko - np. malując, dłubiąc w czymś sobie. Ale już w kwestii spotkań z innymi, to czasem nie wyobrażamy sobie tak na sucho spędzić wieczoru... 

Oczywiście nie generalizuję. 

Fajnie wspominam czas ciąży pod tym względem, bo wtedy łapało się chwile bez 'startera' i też było miło. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja częściowo:P W zaciszu tygodnia i owszem, wolę już spokój, ale wiadomo czasem coś, ktoś... to chyba nie aż taki grzech.

Tak czy siak, coraz bardziej doceniam trzeźwość umysłu, ale lubię też tą ułańską fantazję, raz na jakiś czas, co by nie zesztywnieć zbytnio:) 

Umiar i okazyjność, a nie rytuał, tak to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...