Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ucieczka


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       myszą rysowane Taj_Mahal VII 2013 r.

 

Uciekasz w zapomnienie,

To co najdroższe znika.

Zaciera się wspomnienie

I niebyt cię przenika.

 

Jeszcze pamiętasz mamę,

Jej smutne szare oczy.

I tą na duszy szramę,

Którą czas tam wytłoczył.

 

Jeszcze chcesz iść przed siebie,

Lecz drogi nie pamiętasz.

Wszystko jest takie obce.

Jak w klatce jesteś zamknięta.

 

 

V 2017r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powinno być tę szramę.

tą szramą

Uciekasz się do bardzo wyeksploatowanych metafor, symboli i dla mnie, abstrahując od tematyki wiersza, nad którą można byłoby głęboko pochylić, nie opowiadasz nic po swojemu.

To brzmi, Bajago, jak strasznie wyświechtany slogan. Zamyka w mnie wszystko. Poruszasz się po mocno wydeptanych ścieżkach, Spróbuj zbudować własny zbiór słów i symboli. Czytaj innych poetów i zabierz od nich to, co Tobie pasuje, tworząc swój niepowtarzalny obszar. Na kimś, kto przeczytał tysiące wierszy, ten Twój utwór nie robi wrażenia ze względu na zbyt oczywistą metaforykę. Choć oczywiście istnieje ogromna rzesza ludzi, która nie potrafi opowiadać w taki sposób jak Twój. Sorry i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocie dzięki serdeczne za uwagi i porady, Wiesz jeżeli zechcę zmienić styl wierszy wtedy wezmę słownik słów obcych i tam będę szukać natchnienia . Wiersze powstawały z potrzeby serca i są napisane słowami które używam na co dzień , prostymi zrozumiałymi bez wyszukanych metafor. Taka jestem widocznie , zbyt prosta i naiwna skoro myślisz to co piszesz .Przykro mi iż nie zaspokajają twych względów estetycznych itd. Może dla Ciebie  choroba jest sloganem , na pewno nie jest nim dla ludzi którzy są zmuszeni stykać się z chorym. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bajago, chodzi tylko o słowa, o styl komunikatu, a nie o sam komunikat. Piszesz tutaj rzeczywiście wytartymi, potocznymi sloganami. Pewnie o sprawach wielkich i ważnych, ale - sloganami. Kot ma rację. I na pewno nie pisał tego po to, żeby Ciebie urazić.

Za to obrazek - cudo i cacko! Naprawdę jestem pod wrażeniem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czuję się urażona większość moich utworów powstało przed ośmiu laty dość długo nie pisałam nic. Przyznam się szczerze że poniosło mnie po przeczytaniu tych słów...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wiesz napisałam kiedyś , że w moich czasach nie uczono pisać wierszy . Nie pretenduję tu do miana poetki jestem amatorką (w pełni tego słowa znaczeniu)tu dowiedziałam się o rymach , rytmie wiersza itd . Zaczęłam szukać czytać na tyle na ile czas pozwala. Podobają mi się niektóre wiersze pisane przez forumowiczów, no może nie wszystkie ale jest sporo o którym dałam serduszko.

Po przeczytaniu i napisaniu*tysiąca wierszy* może nie zachowam się podobnie . Każdy ma prawo wypowiedzieć się na temat wiersza  i ja również dlatego wczoraj napisałam 

 

Nikt nie odejdzie z pustką

Nie obrażam się -dalej uważam że warto się czegoś nauczyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na pewno było by lepiej ale ten wiersz jest o osobie z demencją ... niepamięć powoduje otępienie...

Zostawię jak jest jest bardzo łagodnie napisane..Niemniej dziękuję za podpowiedź zawsze je cenię

 

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie uczy pisania wierszy. Można się uczyć operowania słowem choćby na warsztatach poetyckich. I ten portal może pełnić rolę takich warsztatów. Wszyscy mamy, mieliśmy okres, w którym się sięgało po najbardziej oczywiste symbole, jak choćby tęczę - ponadczasową alegorię szczęścia. Ale jak się czyta po raz n-ty o tej tęczy to już się nic nie widzi. Istotą dobrze napisanego wiersza jest opowiedzenie swojej historii za pomocą symboli, które zaowocują treścią odbiorcom, ale przy okazji nie trącą banałem, kalkowaniem podobnych opowieści. Jednym słowem z takich klocków, co mają wszyscy, zbudować swój własny, niepowtarzalny pałac - trudne, ale to właśnie odróżnia artyzm od rzemiosła. A ludzie uczą się tylko w jeden jedyny sposób - podpatrując jak to robią inni, aby zacząć to robić po swojemu kiedy już nabiorą wprawy. Więc dlatego ważne jest żeby czytać, czytać i czytać i oczywiście dyskutować. Pozdrawiam
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocie jak lubię koty i kocurki wszelkiej maści to ci powiem... Przyszłam tu uczyć się . Może ty przeczytałeś  setkę wierszy np z tęczą ,ale to  jest mój ten jeden, jedyny dla mnie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Nie zajmując się poezją nie mogłam nikogo kalkować natomiast zgadzam się z tobą że moje wiersze mogą mieć wiele do życzenia  Synowi nieraz mówię że studia kultury nie uczą tylko rzemiosła więc  zachowuj się inteligentnie i zrozum ja muszę najpierw dowiedzieć się potem tego się nauczę.

Moje zawodowe życie na szczęście kilka lat temu dobiegło końca i jedyne co powiem dalekie było od poezji .

Więc proszę weź pomyśl co mówisz do kogoś kto na tym forum jest niespełna miesiąc .

Bardzo podobały mi się *nauki* może poczytaj go raz jeszcze

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez bajaga1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wiersze napisane do tej pory zawsze powstawały pod wpływem impulsu nie kalkowania .może porównania i zwroty tam użyte nie są och i ach  Nie uważam się za muzę, poezji nie wymyśliłam , czasem skalałam się wierszem, nie ostatnia i nie pierwsza . Piszę co czuję i jak umiem (taki rodzaj natręctwa) gdy słowa w umyśle szaleją , kotłują się ...

Dziękuję za przeczytanie i komentarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Wybacz, ale i ja się wtrącę do dyskusji,

bo nie zgadzam się z tym fragmentem Twojej wypowiedzi.

 

Co prawda nie zajmując się poezją nie mogłaś świadomie

nikogo naśladować, ale nie powiesz mi chyba,

że jesteś pod trwałym wpływem anestetyków i nie odbierasz zmysłami otaczającego świata,

tak jak my wszyscy. Stąd bierze się tzw. zbieżność myśli i powtarzające się w sztuce motywy,

nie wynikające (z reguły) z niczyjej złej woli, u początkujących owocuje to powielaniem schematów.

 

Ja sama, gdy przyjdzie mi do głowy coś niby oryginalnego, wpisuję swoje pomysły w wyszukiwarkę,

by przypadkiem nie powielić fragmentu czyjegoś utworu :)

 

A z tym to też się nie zgodzę do końca,

bo to zależy od wielu czynników,

kierunku studiów - chociażby :)

 

Pozdrawiam,

mam nadzieję, że Cię nie uraziłam :)

 

Edytowane przez Deonix_
literówka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dokładnie tak.

Dlatego próbowaliśmy z Kotem zwrócić Bajadze uwagę na to.

Nikt nie zarzuca Autorce świadomego naśladownictwa jakiegoś konkretnego wiersza czy stylu innego autora.

Ale żeby dobrze pisać, to trzeba tez dużo czytać, i to dobrych wierszy współczesnych.

A także nie obrażać się o życzliwe uwagi i rady, tylko korzystać z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • brak kontaktu ze światłem zewnętrznym brak miłości która mogłaby przypominać o szczęściu parę wyrzutów zadanych z premedytacją przez brak poruszeń zderza się z innymi planetami   tęskniłam za marzeniami dostatecznie długo aby odszukać brakujący element rodziłam się dość często aby udobruchać słowa oswoić ciężar obumarłej ziemi   wysiadam na najbliższej stacji czy smutek jest wszystkim co chcesz mi powiedzieć   pragnę wyrzec się krwi płynącej leniwie pod prąd usiłuję zapomnieć o własnym odbiciu w lustrze sprzedać dotyk pozbawić ciało samotności   doszukałam się w twoich pragnieniach odrobiny czułości czy Bóg jest wszystkim w co wierzę
    • Nie będę robił recenzji, analizy i interpretacji, także: rozbierał na pierwsze czynniki panienki tekst, tylko: po prostu dam wskazówki - czytam tak:   Na krawędzi    Stoję, tam, gdzie dzień z nocą - walczy, burza w sercu, cisza w oczach i w duszy wciąż nadzieja    lśni, patrzę w górę: niebo - ciągnie i wracam na ziemię twardą - nieugiętą, cisza jak lód na wodzie    i zesztywniałam, powiało: to on - gorący wiatr  otwiera mi drogę życia w nieznaną tajemnicę,   gdy popłynę nurtem rzeki i znajdę niewidzialny brzeg, gdy popłynę nurtem rzeki - nie powrócę już...   Oczywiście: to jest panienki własność intelektualna - pomogłem jak potrafiłem.   Łukasz Jasiński
    • @Łukasz Jasiński Wiersz faktycznie od początku był tworzony bez interpunkcji, a właściwie przecinków,  w zamyśle taki miał zostać, jednak przy wstawianiu musiałem gdzieś z przyzwyczajeni rzucić kreskę przed " że" . 
    • @Leszczym   Jeśli chodzi o cywilizację, to: każdy inaczej ją pojmuje, kiedyś czytałem książkę Feliksa Koniecznego pod tytułem - "Teorie Cywilizacji" - kupiłem ją w podziemiach kościoła Wszystkich Świętych na Placu Grzybowskim w Warszawie, oczywiście: nie mam już tej książki z wiadomych przyczyn (patrz: "Samoedukacja"), według mnie: Cywilizacja to zbiór różnych Kultur - Cywilizacją było Cesarstwo Rzymskie, Pierwsza Rzeczpospolita Polska i Cesarstwo Rosyjskie, teraz: Cywilizacją są Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - każda Cywilizacja ma swój własny Złoty Wiek, jeśli chodzi o Polskę - po upadku obcej (monoteistycznej) cywilizacji - wrócimy do punktu wyjścia - do naszej - słowiańskiej cywilizacji i mamy do tego silne fundamenty:   - Góry Świętokrzyskie, - Biskupin, - Chram we Wrocławiu, - Góra Ślęza, - Święta Wyspa Wolin, - Puszcza Kampinoska, - Pustynia Błędowska, - wygasłe wulkany w Sudetach    i wymieniłem główne czynniki - Epicentrum - fundamenty, zresztą: judaizm, chrześcijaństwo i islam to sekty monoteistyczne - jedna wielka rodzina (na świecie są jeszcze inne sekty), judaizm powstał w drugim wieku przed naszą erą, natomiast: słowiański poganizm - w ósmym wieku przed naszą erą, cywilizację monotestczne ze swojej natury mają niższy poziom kulturalny od cywilizacji politeistycznych, nomen omen: w Górach Świętokrzyskich można zauważyć na Świętych Głazach wyryte runy słowiańskie.   Łukasz Jasiński 
    • Może zbytnio jednostronnie, ale może to ta chwila  Kredens pozdrawia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...