Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Heh no i ładna dyskusja. Annie_M dobrze powiedziane w kwestii makijażu, apropos wieku -dlatego to kwestia wyboru i możliwości. A ja powtórzę po raz enty, że wszystko było czytelne i jasne od początku. I z tym porankiem i wszyskim. Ewentualne dodanie, że kobieta może, ale nie musi tego robić uważam za dobry pomysł -coś w stylu 'ale bądź taka jak chcesz'. Kwestię zakazu wysunęłam jako kontrę, że czasem faceci z komplementu, (który już tu po kilkakroć dobrze tłumaczyłeś i dla mnie to ładny komplement, rozumiem go i wiem jakie jest jego przesłanie), robią ograniczenie, ale to nie było wprost do wiersza. No i rozbawiłeś mnie tymi 102 poprawkami:P pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Że im ten botox warg nie porozrywa. Za grosz słuchu, a jeszcze niewyraźnie śpiewają . Nie chcę być wulgarny, ale takie powiększone usta nadają się według mnie tylko do jednego...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Befano, ogromnie mnie zaintrygowałaś. A co to była ta nagła konieczność? Rozumiem, że miewałaś nagłe porywy popędu seksualnego i wówczas brutalnie rzucałaś się na legalnego faceta, aby go zgwałcić?

Przepraszam za niedyskretne pytanie, ale skoro już zwierzasz się z intymnych preferencji i zachowań, to myślę, że moje pytanie jest w pełni uprawnione i doczeka się jakiejś fascynującej odpowiedzi?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gruba przesada. Niestety taka jest w tej chwili propaganda antyislamska u nas. Ale znam trochę rodzin muzułmańskich i wiem, że taki ich obraz jest po prostu bardzo krzywdzący dla nich.

Natomiast nie przeczę, że ich kultura i obyczajowość jest inna niż nasza. Inna - tak. Ale nie koloryzujmy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Wagina" to słowo zastępujące "wstyd"? Pierwsze słyszę, Befano. Wybacz, ale "wagina" to wyraz określający wyłącznie damskie narządy rodne (nie całe zresztą). I pisze się to przez "w", gdyż w języku polskim nie istnieje litera "v".

 

"Pieśń nad pieśniami" dla mnie nie jest erotykiem. Zupełnie nie.

I nikt nie ma obowiązku jej znać.

Chociaż na pewno warto - z różnych względów.

 

A Ewa... Nie jadła mięsa? No tak, wystarczyły jej jabłka, za które dostało się nam wszystkim, szczególnie babkom. ;)))

No cóż, nikt nie wie, czym pachniała. Sądzę, że jednak kobietą. A może małą dziewczynką? Bo wg Biblii, w wieku kilku lat już była dorosła do seksu i rozrodu. Może nawet w wieku kilku miesięcy od stworzenia, nie pamiętam dokładnie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Egzegeto, komplement może być jak najbardziej prawdziwy. Komplement to nie znaczy pochlebstwo.

Co do wiersza Animusa, jest w nim zawarty duży (moim zdaniem) komplement: że kochana kobieta jest dla swojego mężczyzny piękna taka, jaką została stworzona, i nie musi wcale się upiększać i poprawiać, żeby mu się podobać i budzić w nim miłość z pożądaniem. Nie ma tu żadnych nakazów ani nie widzę intencji pisania tego specjalnie wiersza po to, żeby wydać cały tomik o kobietach. Dla mnie treść wiersza jest najzupełniej zrozumiała i bardzo miła.

Sorry, lubię Cię i cienię, ale naprawdę zdziwiło mnie to, że czepiasz się akurat tego wiersza, skoro sam piszesz takie piękne wiersze o miłości do swojej Pani. Dlaczego akurat Ty nie rozumiesz wiersza Animusa? Nie rozumiem...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem, że MaksMara tutaj po prostu żartowała i kpiła sobie z poprzedzającej dyskusji, bo przecież napisała na końcu limeryk, poza tym naprawdę wiersz jest oczywisty w swej wymowie i chyba nie można poważnie doszukiwać się tu ograniczania wolności kobiet.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

MaksMaro, dziękuję za ponowną obronę (pierwsza była obroną przed nazywaniem mnie Miśkiem), ale ten cytat pochodzi z jednego z najbardziej znanych wierszy autorstwa jednego z najbardziej znanych polskich poetów. :)

Gdzieś Ty się uchowała? Nie znasz Grochowiaka, chociaż piszesz wiersze; nie znasz mitu o Adamie i Ewie, chociaż żyjesz w katolickim kraju i w kręgu kultury chrześcijańskiej. Nie gniewaj się, ja Ci nie chcę docinać, a po prostu jestem zdumiona, bo nigdy nie spotkałam się z tym, żeby ktoś o humanistycznych zainteresowaniach nie znał w Polsce takich rzeczy... Heh, dziwny ten świat!

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Sromać się", "srom", "sromięźliwy" = staropolskie i wcześniejsze dotyczące "wstydu" [pochodne: wstydać - - -> do tej pory pochodny "zawstydzający" i późniejsze słowa: wstydzić (się), wstydliwy].

Bardzo rzadko występuje w języku polskim literka "v": chociażby z łacińskiego "verte" oraz vacat, vademecum [to w starszych tekstach] ale: varietes, varia, varsaviana veto, vice- [m.in. vice-premier, dyrektor, przewodniczący] vide, video, vis-a-vis, vivat, volksdeutsch, votum, Violetta.

W terminologii medycznej pisze się "vagina", "wagina" zastąpiła wyżej wyszczególnione określenia, zwłaszcza w publicystyce feministycznej.

Edytowane przez befana_di_campi (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...