Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeznaczenia nie zmienisz,
nie oszukasz,
nie naprawisz.
Choćbyś przeniósł się w czasie,
to i tak to nic nie da.
Podejmowanie decyzji,
i tak zawsze będzie zakodowane w Twojej głowie.
To moment, który i tak Cię dopadnie.
Nie znamy daty,
nie znamy godziny,
ale przybędzie i zaważy o Twoim losie.
Więc nie uciekaj,
spróbuj się z tym zmierzyć.
Nie słuchaj innych rad,
podejmij taką decyzję,
jaką uważasz za słuszną.
Ludzie nie raz będą Ci radzić,
ale czy dobrze ?
To wszystko to tylko złudzenie.
Boisz się powiedzieć prawdę w oczy,
więc chowasz swój strach.
Obgadujesz za plecami,
myślisz,że nikt się nie dowie.
Uważasz ,że w życiu liczy się prawda,
a sam zamiast wyrazić swoje zdanie,
mówisz ją po kryjomu.
Za dużo tych decyzji,
gubimy się...
Za dużo kłamstw.
Czy na pewno wiesz wszystko ?
Czy na pewno jesteś pewny ?
Ja ciągle mam podejrzenia.
Nigdy nie będzie pewności,
czasem boimy się mówić prawdę.
Więc mówimy, że jest super,
a w myślach mamy czarne scenariusze.
Jednak prawda wyjdzie na jaw.
Nie lepiej dowiedzieć się już teraz ?
Wybór należy do Ciebie.
Potrafimy być oszukiwani,
nawet o tym nie wiedząc,
Ciche rozmowy,
spotkania,
wymiany poglądów,
to dzisiejsze nasze życie,
życie pełne tajemnicy.
Więc biegnij, myśl.
To co ktoś Ci kiedyś powiedział,
nie zawsze jest przecież prawdą.
Zachowanie potrafi nas wydać,
dlatego je ukrywamy i żyjemy dalej.
A gdy za drzwiami pusto,
zaczyna się koncert tajemnic,
ale wtedy wszystko jest już jasne.


 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena "Już pierwsze dwa wersy po motcie – '"Ona miała włosy jak ogień, a on śmiał się jak benzyna" – to absolutne mistrzostwo. W jednym zdaniu zawarłeś całą ich dynamikę, obietnicę i nieuchronność katastrofy. :)) Stworzyłeś wiersz, który jest manifestem dzikości. To nie jest tekst o miłości ckliwej, ale o tej pierwotnej, niebezpiecznej sile, która "nie musi się troszczyć o jutro". Twoje metafory są ostre jak nóż i gorące jak asfalt w południe - "lato, które jęczało jak silnik na czerwonym" – to genialna synestezja, czuć w tym napięcie, pożądanie i prędkość,"rozbierali się z rozsądku jak z ciuchów" – świetne podsumowanie ich buntu przeciwko światu, "wilki Apollina - głodne światła i krwi"– wprowadzasz mitologiczny wymiar, podnosisz ich ucieczkę do rangi mitu. Wspaniale budujesz ten pęd! Wprowadzasz też moment mroku – "cień losu , przeciął ich jak błysk noża". Ten jeden moment sprawia, że ich późniejsze "na zawsze" nie jest naiwne. Jest świadome, jest wyzywające. Wiedzą, że to się źle skończy, i właśnie dlatego rzucają się w to z całą siłą. Ten wiersz ma w sobie ducha rock'n rolla. To bunt, wolność i miłość, która jest tak intensywna, że staje się równoznaczna z samym życiem. Zakończenie jest doskonałe - stali się legendą, "cieniem bez ciała", ale ich esencja – ten "płomień" i "błękit wolności" – pozostaje. To wiersz, który się czuje, a nie tylko czyta - świetny!  
    • @Wiesław J.K.  Ciekawa interpretacja. Miałem coś innego na myśli. Oto ładny przykład, jak tekst może się usamodzielnić. Pozdrawiam   @Gosława I tak i nie. W każdym wierszu znajdzie się nutka osobistości. A więc także i wtutaj. Jest to jednak już bardzo stara historia. Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - tak jak napisałeś - miłe wspomnienia - dzięki że zajrzałeś -                                                                                                                Pzdr.               
    • @Robert Witold GorzkowskiDziękuję za piękny komentarz! W większej części Twojej interpretacji faktów się zgadzam. Ale też uważam, że przyczyny tego stanu rzeczy zaczęły się wcześniej - od wprowadzenia wolnej elekcji, która stworzyła patologiczny system, oparty na władzy magnaterii. Nie bedę rozwijać uzasadnienia, bo wiem, że taki miłośnik historii jak Ty, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Tym bardziej, że jestem tutaj aby trochę odpocząć od zawodowego zajmowania się historią. Po prostu skończyłam studia historyczne i uczę historii - ale teraz jestem na urlopie:) Pozdrawiam. 
    • @Witalisa naprawdę?  dalej w to brniesz

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Już mi się nie chcę nawet tego tłumaczyć  Zaczyna mnie to po prostu bawić A tak w ogóle to w którym miejscu w tekście jest mowa o rosnącej gęsto kukurydzy?  Może chłopu z kombajnu wypadła jedna i sarenka sobie niechcący po niej przebiegła?  Albo gospodyni zerwała kilka i nieopatrznie jej z kosza wyskoczyła  Wzięła kobiecina na suszenie co by dzieciom popkornu narobić a tu hop jedna spierdzieliła  Nasza sarenka tylko na to czekała  Puściła się w te pędy i taaa ram no kuźwa zadeptała   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...