Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mia(u)ł syndrom "dnia świra" mieszkaniec Kleparza.

Nie znosił, gdy czynność co dzień się powtarza;

więc koło południa,

ostatniego grudnia,

zdarł wszystkie kartki nowego kalendarza.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bef,

trafiłaś idealnie, bo wg mojej teorii limeryk nie kończy postawiona kropka. Konieczna jest interakcja Czytelnika, czyli  :D .

A jeśli temu towarzyszą niekontrolowane reakcje fizjologiczne, to sukces autora pełen :)  Nie zawsze jednak to się udaje, bo nie wszystkie limeryki mają przesłanie ogólne. Czasem trzeba znać odniesienie, jak w tym przypadku. Trudno będzie skojarzyć wtrąconą przeze mnie literkę w pierwszym wyrazie z bohaterem filmu "Dzień świra", Adasiem Miauczyńskim komuś, kto tego filmu nie widział. Ale Ty Bef, nie zarzekaj się i pisz proszę, ku radości nas wszystkich, jeśli najdzie Cię chwila;

             (...) bowiem limeryki oddychają helem.

                    Szybują w oparach absurdu wysoko,

                    gdzie literaturą Wena łoże ściele

                    i zachęcająco puszcza do nas oko.

                                                                          ( s )

 

Pozdrawiam ciepło, serdecznie i z uśmiechem :)

s

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...