Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jedno słowo

tak często
rani serce

duszę niemiłosiernie kaleczy


zabija fałszywym śmiechem
a wszystko co było czyste

staje się od razu grzechem

jedno słowo

tak rzadko 
ból leczy
i plany Tanatos niweczy


a kiedy powraca życie

w każdym oddechu
nadzieja się budzi w pośpiechu

jedno słowo

które kołysze
do spokojnego snu
który nadejdzie teraz i tu

 

bo kiedy noc nadchodzi

razem z gwiazdami
wielbić na zawsze będzie ciszę

a jedno słowo

z Twoich ust wypowiedziane
tak ciepłe i kochane
przytulę się do niego na nowo
i  pozostanę
szczęśliwie zakochany

od pierwszego pióra

już nie wiem

strofa dla ciebie jest która
dzięki składam

za każde słowo

poezjo

moja królowo

Opublikowano (edytowane)

Podoba się. 

Już myślałam że znowu coś prostego o miłości (ile można? ?) a tu takie godne zakończenie i horyzont interpretacji. Pisałam kiedyś o słowach, może nie z takim uczuciem i mniej romantycznie ;)

 

Słowa to tylko słowa.

A ja żałuję tych
co błysły 
iskrą w kominku,
czoło rozgrzały
i zgasły w pamięci.
Układ znaków,
dźwięk melodii,
lśnienie sensu.
Niby nic
a jednak
 
pozdrawiam
bb
Edytowane przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...