Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pogoniłam dziś kota


Rekomendowane odpowiedzi

Pogoniłam dziś kota, szarogęsił się na płocie
trzepotały skrzydła gołębi
Samotności mi odmówił,
odrębności,
zespołowo gnębił.

 

że Mikołaj nie istnieje - wymysł niewyparty
że herosi wyginęli w stajniach Argonauty
że na blogach miejsca wiele, a tu grupa jest już zżyta
że nie będę błyszczeć chwałą, jak Achilles w mitach
że domyka bramę światów, bo nie warto czekać
aż szczenięcie ludzkie nie przestanie szczekać

 

Pogoniłam dziś kota, jak mamuta
bez wspólnych zbiorów do dziury
parsknął, miauknął łapą w oceanie burym
i pewnie mnie zaskoczy
uwagą lub jej brakiem

 

Pogoniłam dziś kota... ze smakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Achilles błyszczeć :) nie przestaje się uśmiechać: )bym polubił ale chyba limit wykorzystałem 

 

Ciekawe komu pójdzie w pięty 

Uważaj koleżanko ja dałem pilniczek 

więc naostrzył pazury szarobury kiciek

 

 

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj... :) Ale to miło, że ja nikogo się nie boję, choćby mamut to ustoję.

Ostatnią rzeczą na jakiej by mi zależało, to byłoby pogonienie Natalki. I martwiłem się, czy przypadkiem nie uraziłem Ciebie, bo tak raptem zamilkłaś. Ale teraz widzę, że w tym czasie wykuwał się ten wierszyk.
I broń boże gnębił. Patrzę na tych młodych ludzi, którzy wrzucają tutaj wierszyki i tyle. Co jakiś czas zaglądają tylko po to aby sprawdzić czy portal padł  oszołomiony ich głębią do stóp. A tutaj ani wyświetleń, ani komentarzy... I zaglądają coraz rzadziej, rzadziej...

Takie rzucanie grochem o ścianę z tego im wychodzi. Co prawda groch Twój, ale ściana już NASZA.

Jeśli uraziłem swoją bezceremonialnością i specyficznym, to wiem, poczuciem humoru, to przepraszam najmocniej. Nie próbuję wydzierać spod Ciebie Twojego kawałka podłogi. Więc cieszę się, ze nadal jesteś z NAMI. Chociaż ja nie zamierzam czytać Twoich wierszy, pomimo tego, ze dałyby mi się.

Pozdrawiam i pokornie proszę o wybaczenie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

fot :

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jesli chodzi o wiersz trudno się nie zgodzić z puenta ładnie odpowiedziała Natalia ze smakiem. Przeczytałem link i ciut za ostre masz pazurki kocie jeśli chodzi o nowo przybyłych ale to moje subiektywne zdanie. Jesteśmy tu po to by się napędzać tworzyć nowe iść własnymi ścieżkami wspierać podpowiadac i nie chodzi o to by kogoś cały czas głaskać ale też i gonić czy temperować. Wydaje mi sie jednak, że czasem trzeba komuś dokładnie wyartykuowac co też mamy na myśli. Nie ma co się dąsać że ktoś kto dopiero przyszedł nie czyta i nie komentuje innych, bo też nie wiemy kto to za on ona.

Pozdrawiam i przepraszam autorkę za przydlugawy wtret

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...