Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kobieta jęczy z rana okropnie 
gdy upiór z szafy wychodzi 
"przecież nie dawno kupiłam spodnie 
więc czemu mi tyłek nie wchodzi"

 

Kobieta jęczy w trakcie kolacji
a upiór z menu łeb wystawia
"Poproszę befsztyk wegetariański 
bez cebuli szynki i fit sałatki"

 

Kobieta jęczy też w nocy 
w objęciach upiora tonie
w wymiętej pościeli dochodzi, on
skończył... 

"A żeby go jasna cholera"

 

Upiór szczęśliwy wydyszał 
"Yh jak dobry byłem kochana"
i w szafie jej wściekłość przeczekał 
by znowu straszyć ją z rana.

—————————

Czy kiedyś wreszcie kobieta
wyrwie się z puenty wierszyka,
który się kończy upiornie 
w matni szarego życia

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...