Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

marzenia dorosłego ;)


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

poczuć się dzieckiem          5

na chwilę - z Nowym Rokiem  7

chciej dać mi Boże              5

 

U Ciebie jest układ  6,6,3  :)

Edytowane przez czytacz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"po prostu"  wygrać w totka ? czy wygrać w totka żeby poznać Afrykę ? :)

 

Jeśli dla Afryki , to nie mam ochoty tam jechać, już wolałabym na Mazury albo w Bieszczady :)

Chyba, że miałeś jeszcze coś innego na myśli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Piękne. Drugie lepsze,choć nadal razi nieco ten próg - zbyt przedmiotowy jak na taką uniosłą chwilę. Może:

 

suknią z żorżety

suknia z żorżety

 

Suknia, a nie sukienka określa mniej więcej wiek jej posiadaczki.

Sama żorżeta oddaje lekkošć. Poza tym jest to letni, przewiewny jak tylko można materiał. 

 

Pozdrawiam,

PW

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytałam, że w haiku powinno być zawarte odniesienie do pór roku, więc zawarłam - próg lata.

Sukienka z żorżety ma 6 sylab, więc burzy układ 5,7,5

Suknią z żorżety ewentualnie tak, chociaż żorżeta zwłaszcza wełniana do letniego ubioru na zakończenie roku szkolnego raczej nie pasuje, użycie -  żorżety - nie jet takie jednoznaczne, zwiewny, lekki  i lepszy byłby jedwab albo perkalik ;)

Krakowskim targiem - skoro próg jest zbyt przedmiotowy...

 

z początkiem lata

wonnymi akacjami

witać wakacje

 

chociaż

 

suknią z perkalu

wonnymi akacjami

witać wakacje

 

brzmi poprawnie, tyle że dotyczyłaby tylko żeńskiej części dorosłych a przecież mężczyźni też mogliby mieć takie marzenia, no i perkal już nie jest taki lekki bo splot ma gęstszy od perkaliku :)

 

Ochoczo przystaję na zmiany, tylko dlatego że forma nie moja a staram się jak dobra uczennica czegoś nauczyć :)

 

Dziękuję Pomocy Wiosenna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • niepoliczalne są zdrady przypalone cygarem   w oparach whiskey i samowaru prowadzili nas czwórkami ( jak opowiada starsza pani ) tak jakby na potwierdzenie że w szaleństwie jest metoda   kule wyplułam razem z zębami po czym trupi konwejer i poczułam się częścią biblii narodziny mitu jedni uciekają kanałem a pozostali w piwnicy jedzą wapno ze ściany dość mam dość ofiarnych ołtarzy i pomników niby bohaterów   łubianka łubianka ciernistą drogą do piachu lub na duszę kajdanki  wyrok w zawieszeniu   przy akompaniamencie skowronków budzi mnie plusk w nurt rzeki spokojny          
    • na straży miraży  na boku kłopoty  w awangardzie  pochodu czele  zawsze spotkasz  wielkie idee a co jeśli na drzewie  będziesz w niebie  w kosmosie  miedzy lawendy  kroczysz spięty  I zjawia się ona  ochota i złość  cos głowę rozrywa  I ciało napina  I myślisz co zrobić  zaczynasz  projekty... I koniec umierasz  bogaty  śmietanką towarzyska   jak chomik nadęty   a było tak dobrze  w piwnicy  ale zjawili się  wiary strażnicy  I czort  odwagi życzę  jutrzenki  junacy  niech jak gwiazda poranna  poeta spada  na ziemię  na pysk  coś za coś niech lucyfer  nas oświeca  do krzyża przybity żyć jest źle niedoskonale  rozumieniem  te chwilę gdy irlandzki  katolik bierze  mnie za masona  ziemia lepsza  okrągła  zabawa jest  można lecieć  w kulki lub balonem  guma do żucia  nadaje się  do organizmu  odtrucia  od pychy  wydumania  I mizeriij  sezonu ogórkowego       
    • Świt niebo uwalnia spod wygasłych ognisk Porusza kierat w pustych objęciach  Wskrzesza ruch lecz mimo woli Wspomnienie rysuje coś na kształt serca   Pomiędzy oddechem a ścianą powietrza  W drobnych gestach przelotnych rozmowach Wciąż szukając w nich dla miejsca Dziś głośniej słucham rock and roll'a   Z inspiracją filmem Destrukcja
    • @Jacek_Suchowicz Ładnie z nadzieją    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • Fragmentaryczny absurdalny tekst.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...