Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kobieta współczesna


AnDante

Rekomendowane odpowiedzi

Była piękna, objawienie, cud niewiasta,

no i na mnie skierowała wielkie oczy.

Na mnie? Boże, niemożliwe,  toż cud nastał!

Jakże wieczór jawi mi się dziś uroczy.

 

Już siedliśmy przy kominku, na kanapie,

ciepło biło z paleniska i z jej ciała,

rozogniony, jednak  jeszcze  tym się trapię,

żeby chciała, żeby tylko ona chciała.

 

Pomyślałem, pieszczotami wzbudzę łezkę,

a ustami w włosach uczuć wzmogę poryw,

wszystko padło, w zębach miałem rudą treskę

a spod oczu jej spływały trzy kolory.

 

Jakże chciałbym w szale pogryźć śliczne usta,

lecz żałuję, ale muszę szczerze przyznać,

choć wiotczenia jej policzków proces ustał,

ale botoks, wszyscy wiedzą, to trucizna!!!

 

Mógłbym jeszcze w szyjkę, w uszka ją całować

i doświadczać niekłamanych wciąż uniesień,

lecz musiałbym wchodzić w związek wciąż od nowa

z kolagenem, elastyną i Q10.

 

Dalej piersi, ach, tak kształtne i sterczące,

lecz przygoda z nimi – droga to do nikąd,

no bo jakże tu wrażenia mieć gorące,

gdy jak gumę pod palcami mam silikon.

 

A tam niżej… ech publicznie rzecz roztrząsać

to byłoby, myślę, mocno niegodziwe,

więc cichutko tylko szepnę, tak spod wąsa,

że łonowe włosy RACZEJ ma PRAWDZIWE!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...