Mężna kobieta

[makarios_]

drżała z przejęcia stojąc przed mężem
barwne reliefy onieśmielały
był wielkim królem strasznym despotą
miał swoje prawa i ideały

wyciągnie berło czy każe zabić
dygocząc z trwogi czekała chwili
czy potraktuje ją mąż łaskawie
jęła się przed nim w ukłonie chylić

nie widział żony od dni trzydziestu
kapryśny tyran na zamku w Suzie
jak się zachowa widząc Esterę
Wszechmocny działał stąd był na luzie

wyciągną berło ku swojej żonie
nadzwyczaj chętnie spełnił jej prośbę
Jehowa sprawiał tak ocalenie
w niwecz obracał Hamana groźbę

http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/1102013261#h=20:0-34:0

[Anna_Maria_Blondynka]

zostawilam przy tym wierszu moja mysl na chwile,

[makarios_]

@Anna_Maria_Blondynka

No to... chyba nie jesteś blondynką :) Dziękuję nie tylko za chwilę :)

[Anna_Maria_Blondynka]

@makarios_
Blondynka to stan umyslu :) dla jednych dla drugich tylko flirt :)
Pozdrawiam :)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dobrze, że wyciągną, gorzej jakby wyją
byłoby jak z pasztetem
zajęczym
:)

[jan_komułzykant]

aha, morze ci pomurz
dobrze, że nie ruda
w czerwonym
;p