Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Szwendaczek jeden (dobrze go znamy)
- wszystkiego ciekaw zatem wędruje;
z dziadkiem na roli, bez taty, mamy,
szuka atrakcji, wciąż kombinuje...

Gąsienic szuka, w paluszki bierze,
te owłosione, wstrętnie obleśne,
lecz kiedy mucha fruwa, jak pierze,
wrzaski wyczynia, piski donośne...

Kiedy ubzdura coś w małej główce,
to nie odpuści, aż to dostanie;
grzebie wytrwale, coś szuka w trawce,
pewnie go cieszy mrówek badanie...

A gdy brudasek do domku wraca,
nie-do-poznania - rozpacza mama,
stanowczo synka do wody wsadza
i go szoruje, zazwyczaj sama...

Milutka kąpiel Miłoszka cieszy,
w wodzie się czuje jak mors lub ryba,
rozochocony wyjść się nie śpieszy,
no bo wanienka to łajba, krypa...

Uparciuch jeden - mama narzeka
i strach ja zbiera co będzie dalej
- sięga po fortel (to flacha mleka)
i karmiąc synka przytula czulej...

Po trudach dzionka sen go ogarnia
- w nim znowu biega, jeździ na taczkach;
nie mniej ucieszne miewa rojenia,
niż te historie widziane w bajkach...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...