Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Idąc za sobą


Rekomendowane odpowiedzi

A kto wie, czy gdzieś nie ma takiego czasu, gdzie zamierzone jest tym samym, co zrobione. Tak, że nie ma czego żałować, że tyle chcieliśmy, a tyle tylko zrobiliśmy. Że po prostu zabrało nam czasu, bo jeżeli czas jest taki wszechmocny, taki wszechogarniający, to go nie ma wcale.
A przynajmniej ja utożsamiam się z istnieniem poza czasem, a wiec z czymś, co nie jest ograniczone czasem, jak i wieloma jeszcze innymi, wydawałoby się niezbędnymi przejawami życia. Czas więc może być, choćby tłem na którym jest widoczne życie, jeżeli już życie nie może się obyć/obejść bez czasoprzestrzeni.
Ale życie, czym jest, nie wiem, poza tym, że jest cudem. Ale nie tak ważne, czy jest cudem, czy cudaczeniem, przypadkiem, czy zbiegiem okoliczności, jak ważne, że jest (w ogóle i jedyne), a jeszcze ważniejsze, że jest świadomością. Kwestia więc, jeżeli jest, to jest tylko w tym, czego się jest świadomym. No i kto wie, czy tak nie ma bez końca, chociaż (jeśli nie tym bardziej, że) koniec i tak jest tylko początkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...