Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pogrzeb księcia


Rekomendowane odpowiedzi

W rzędzie ustawione w rynku kukły płaczą,
kochanego wodza prędko nie zobaczą,
w dzień kwietniowy chmurny, rój tumanów durny,
zgromadził się tłumnie wokół wątłej trumny.

Bo w narodzie polskim to co się hołubi
to, że kręgosłup jego przybiera konsystencje stułbi,
zaś poglądy i sądy, w momencie potrzeby,
nie tęższe od najlichszej są nawet ameby.

W pierwszym rzędzie
ze stryczka zbiegli balonoogłowi,
ci najzuchwalej bezideowi,
dalej... harcerze, kurwy i robole,
każdy nad głową ma aureolę.

Bo dobry Bóg, by uchronić Polskę od głodu rozpaczy,
ulał Polaków na idealnych truskawek zbieraczy
i jeszcze, tak wykreował Pan swą wizję twórczą,
że gdy Polska rośnie, Polacy się kurczą.

Więc chyba lepiej...
że spazmatycznie rycząca dziatwa cała
nie wie, że Polska jest, była i będzie
zacofana i mała.

Lecz...

może, za lat parę z wiersza ktoś spamięta,
że na Wawelu pochowała ameba żałosnego
prezydenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...