Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

...cię córeczko przez wierzchołek złości
z bezsilności biłaś ścianę a i mnie
myślami, zaciskałaś oczy chcąc
niemożliwego, upierając się że
ego ma prawo do tego

zrobiłyśmy jeszcze postój na wybuch
popiłaś go łzami i wargę gryzłaś
jak baton, patrząc spod grzywki w dolinę
goryczy gdy z nieba spadł kamień

buty mam mocne ale nogi słabe
od śliskiej krawędzi matczynej kontroli
widziałam walkę i to że odpuszczasz
przez skórę czułam że emocja boli
szukałam znaków na trasie i w niebie
by ścieżki nie zgubić prostej przed siebie

łąka pachniała gdy we mnie wtulona
paplałaś z radością i wzięłaś pod rękę
śpiewając piosenkę uspokojona

oj ty moja kochana
w okresie dojrzewania
wisienko

Opublikowano

oj oj oj - w takim razie zwróć uwagę na porównania, czy aby nie za dużo ich
dam ci taki przykład:
'widziałam - cierpisz chcąc'

i jeszcze jeden
'gdy z nieba, z buntu spadł kamień'

a to:
'i wargę zagryzałaś
jak baton' jest moim zdaniem ładne

Opublikowano

Jest w Twoim wierszu coś co niepokoi, zaciekawia, sprawia, że chce
się czytać z uwagą do końca.
Może nie mam racji; mnie nie bardzo podoba się patetyczność
"wąwóz goryczy". oraz dwukrotnie użyte "ego". Nie przekonuje mnie:
"dym w domu zapłonął".
Puenta mnie urzekła.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA Tobie - Szczęśliwego Nowego Roku, Dziewczyno! Bądź wolna, bądź szybka i nigdy ale to nigdy się nie zmieniaj. No i - oczywiście - mam nadzieję, że to nieprzemyślana decyzja i jeszcze wrócisz kręcić nami - facetami - tak jak tylko Ty potrafisz!
    • śpiewy szepty rozmowy radość płacz i śmiechy jak poblaski odbicia z tej strony jeziora gdzie ton żaden nie cichnie lecz migoce świeci i zdaje się nie gasnąć nigdy nie mieć końca   niczym w tyglu pasiece gdzie wściekła wre praca a treść nikła przemienia się w jazgot i syki w którym jedno się w drugie stapia przeistacza dyszy dudni bulgoce i gorejąc kipi   wieczorem kiedy słucham odległej twej mowy spokojny choć zmęczony od dnia wrzawy wrzasku słyszę szum w którym ginie wołanie i spowiedź i ten syk sunącego nieuchronnie piasku
    • @Simon Tracy Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Lenore Grey Piękny i co najważniejsze dla mnie... mocno modernistyczny wiersz o miłości.  
    • bławatek chce śmiać się dorzecznie tu dźwięcznie tu tudzież grzecznie a kaczeńce nie chcą się kłaniać tu miłość się musi doganiać bratek zaś kocha się zawzięcie do rąk oczywiście pnięciem a Lilie są słodkie niczym miód ożywcze jak to cud jeszcze te Konwalie chcą sobie śpiewać miałczeć i ciepłem dogrzewać jeszcze i róże wołają się na wskroś chcą sobie pachnieć dostrzegać niby coś a Tulipany nie chcą tej nagany za swój byt wybrany zaś Krokusy są złotem przykryte swym żółtym bytem a ten pan co złapał Jelenia szuka kwiatów od korzenia szuka miłości i radości aby się w cieple nosić z wdzięczności bo rodzi się moc dojrzewania taka to ludzka słoneczna mania bo rodzi się duża cierpka moc miłosna jak stokroć z stu proc i jeszcze stokrotka onieśmiela płatkiem zboża się wybiela jeszcze jej futerko zakochało wielki uśmiech darowało
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...