Smok Wawelski

[gżegżółka]

Smok Wawelski rozpaczał (Palmiry):
-Wokół pełno badziewia i szmiry!
Nie ma dziewic! Rycerzy
Aby z nimi się zmierzyć!
Czas popełnić już mi harakiri!

[gżegżółka]

Wawelski Smok we wsi Babięta
Zdjął z dupska płócienne porcięta
Siadł zadem w ognisku
Wśród ryków i pisków
Wypalił jedynie włosięta!

[gżegżółka]

Wydarł się smok w jednostce w Ludźmierzu:
-Na mój łeb lejcie napalm żołnierzu!
Ogień tydzień się palił
Smok że żył znów się żalił
Cóż! Przynajmniej się pozbył łupieżu!

[gżegżółka]

Na zabawach (raz w Budzie raz w Peszcie)
Chłopcy w szranki stawali by reszcie
Się pochwalić swym jajem
Tak nad modrym Dunajem
Smok ze wstydu się spalił. Nareszcie!

[gżegżółka]

Smok Wawelski (patrz powiat otwocki)
Chciał się rzucić pod pociąg w pół nocki
Z hukiem pędził eszelon
Smok zaś zaklął "Ki pieron!"
Bo spod kół go wyciągnął Wysocki*!

*później miał kontakt ze Staśkiem Wokulskim

[gżegżółka]

Smok Wawelski we wsi Ciemnoszyje
Pali skręty jak smok wódę pije
W sztok pijany w lot zderza się z brzozą
Skrzydła całe ta w drzazgach! O zgrozo!
Smok zaś wbrew swym intencjom wciąż żyje!

[gżegżółka]

W pamiętniku Smoka taki jest tekst:
"Było nas trzech": ja mamut i T.Rex
"Usłyszałem Blue Suede Shoes"
Łyk alpagi opór zniósł
Ległem więc "i poznałem co to seks"

[gżegżółka]

Pod Bramą Świętego Floriana
Pan Zbyszek tak śpiewał od rana:
"Dzień zacznij od Bacha
Nim słońce po dachach..."
Więc Smok zeżarł J. Sebastiana!

[gżegżółka]

Wielka armia ze Smokiem się starła
Wygrał Smok i chciał spocząć na laurach
Westchnął z ulgą król Skrzatek:
-Laur ci u nas dostatek!
Dobrze że dupczyć nie pragnął karła!