Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kruki


Rekomendowane odpowiedzi


nie dotykam cie sniegu nawet oddechem
twoja biel tamuje we mnie wszelki ruch
plyne tak przenoszona powiewem
ty bialy i ja ciemny puch

jakze chcialabym zatopic sie w ciebie
stworzyc z toba taneczny szary wir
lecz nie tykam cie nawet oddechem
ty bialy sen i ja czarny kir

tyle smutku groznym krukow stadem
w sercu moim zasiadlo jak w domu
szczerby skorup rozsiewaja na wietrze
niepotrzebne przeciez nikomu

ani puch nie zasloni mrocznej czerni
ani smutku nie zasypia twoje skrzenia
posrod zimy okrutnej w swej bieli
pozostaja zmarzniete marzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...