Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stary zegar zgubił wskazówkę
przepadła w czasoprzestrzeni
teraz nie odnajdę właściwej
bez niej nie dam rady

może usłyszę bicie dzwonu
mocniej zabije strapione
puls odmierzy minutę ciszy
znowu zacznie tętnić miarowo

albo zatrzyma na wieki

Opublikowano

Każdy z nas ma gdzieś zapisaną tę swoją godzinę X. I nikt nie ma do niej wskazówek.
Aluno, życzę Ci, żebyś przechytrzyła tę godzinę, która na Ciebie czyha, i ominęła ją łukiem szerokim we śnie. Życzę Ci przebudzenia do zdrowia, do miarowego tętna i spokoju.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bajaderko dziękuje za czytanie i za ..."całkiem dobre zagubienie "!
Czasami jest tak , że czas moim sprzymierzeńcem , ale z reguły odwrotnie(ale to moje osobiste).
Pozdrawiam!
Ja
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Haniu, masz w I-szej zwr. wskazówkę i.. wskazówek, drugiego słowa pozbyłabym się, jest zbyt blisko.
Minuta ciszy, kojarzy mi się z oddaniem pamięci nieżyjącym i tu akurat nie pasuje mi, może lepiej ogólniej.. odmierzy ciszę,
jako czas na przemyślenia.. przecież dajesz alternatywę (nie za wesołą, ale jednak) - albo...
"mocniej zabije", hmm.. wiem, co chciałaś, ale mogę sobie "tłumaczyc", że słabiej też może zabić, a ten fragmencik wyraźnie
odnosi sie do strapionego. Droga Haniu, pozwolę sobie podać Ci propozycję zapisu, jak nie tak, po prostu wywal to.
Przy okazji, niech.. tętni miarowo.. tylko i wyłącznie.. :)
Pozdrawiam serdecznie.

stary zegar zgubił wskazówkę
przepadła w czasoprzestrzeni
jak odnaleźć właściwą porę

może dźwięk dzwonu zagłuszy
strapione puls odmierzy ciszę
zacznie znowu miarowo tętnić
albo stanie na wieki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Haniu, masz w I-szej zwr. wskazówkę i.. wskazówek, drugiego słowa pozbyłabym się, jest zbyt blisko.
Minuta ciszy, kojarzy mi się z oddaniem pamięci nieżyjącym i tu akurat nie pasuje mi, może lepiej ogólniej.. odmierzy ciszę,
jako czas na przemyślenia.. przecież dajesz alternatywę (nie za wesołą, ale jednak) - albo...
"mocniej zabije", hmm.. wiem, co chciałaś, ale mogę sobie "tłumaczyc", że słabiej też może zabić, a ten fragmencik wyraźnie
odnosi sie do strapionego. Droga Haniu, pozwolę sobie podać Ci propozycję zapisu, jak nie tak, po prostu wywal to.
Przy okazji, niech.. tętni miarowo.. tylko i wyłącznie.. :)
Pozdrawiam serdecznie.

stary zegar zgubił wskazówkę
przepadła w czasoprzestrzeni
jak odnaleźć właściwą porę

może dźwięk dzwonu zagłuszy
strapione puls odmierzy ciszę
zacznie znowu miarowo tętnić
albo stanie na wieki

Natko serdecznie dziękuje za obszerny komentarz !
Ta wskazówka zegara nie jest jednoznaczna ze wskazówkami-potrzebnymi na dalszą....
Pięknie zinterpretowałaś moje przemyślenie swoim wierszem , tylko cosik więcej tam ukryłam!
Serdecznie!
Hania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witaj stepie !
Dziękuje za odniesienie się do mojego przemyślenia!
Zegar jest starszy od peelki ale to nie ważne , ważne " wystarczy kochać, marzyć i pragnąć aby oszukać czas".
Serdeczności !
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Amber Wiersz pięknie oddaje paradoks przyjaźni – mimo że podmiot liryczny "nie wychodzi naprzeciw", czuje obecność przyjaciela tak intensywnie, jakby był tuż obok.To ciekawe odwrócenie perspektywy: zamiast aktywnie szukać pomocy, jakby wyczekujesz jej, niemal biernie, ale z pełnym zaufaniem. Świetne! 
    • Dried rose lying between the bricks, Black leaves can only see the dark, Maybe sometimes rays of the sun, Like chains of fire born in hell.   The rose wants it all, and even more, From air, from blue eyes of the sky, But it has no light of its own, Nothing special, nothing bright.   I have nothing that I could give her, But I want to give my skin and blood, I want to give her my time — even years, Even if it’s worth less than nothing.    
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Berenika97... przyznam rację, to opowiastka o pewnego rodzaju.. sile.. cichej, dziecięcej, by potem trwać. Do tej pory zazdroszczę innym rodzeństwa, bo to, że jestem jedynaczką, to prawda. Znam sytuacje, że siostra z bratem nie rozmawia bo... i nigdy chyba nie będę w stanie tego pojąć. Bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa o treści... :)   @bardzomilypan... Panu także, za wejście w okienko... :)   Pozdrawiam Was.
    • @Marek.zak1 zgadzam się, każdy wiersz pokazuje autora i jego intencje, wrażliwość, potrzeby.  @tie-break tak, w skondensowanej formie można przekazać dużo i głęboko. W prozie zajmuje przekaz znacznie więcej czasu ;D @Marianne_ Spory komplement. :) @huzarc dzięki za głaska   Drodzy, jest dla mnie odkryciem, że czytając swoje teksty na przestrzeni lat widzę zmiany, i występowały one już po publikacji wiersza. Jakby wiersz był jaskółką. Natchnienie intuicją. Czasem ostrym cięciem. Zwrotem. To w moim przypadku dobry drogowskaz, zaufanie do siebie. Dziwne, a cenne odkrycie. Dziękuję za obecność i lekturę. bb
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...