Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • mały byłem niezgodny niespokojny duchem jak ten brzdąc zagniewany na szalik czy czapkę nie chciało mi się liczyć zawsze miałem rację siałem wiatr wątpliwości i zbierałem burze   ścierałem się o zdanie wadziłem o błędy darłem buty i łokcie nie wiedząc co prawda rozmieniałem z charyzmą na drobne swój zapał myślałem że to dobrze gdy się szczerzy zęby   a potem coś się stało jakby jakaś cisza odeszły gdzieś pretensje i poczucie krzywdy wyzbyłem się wymówek poleczyłem winy i łzę starłem dziecięcą z uśmiechem z policzka   dziś widzę że w tym słowie jest miejsce na dumy bo coś już się przeżyło znalazło dostało coś co patrzy z dystansem na wielkie i małe wyglądając poważnie – próbując zrozumieć
    • @infeliaDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam serdecznie. 
    • Oto i kwadra. Hanna harda w Kioto
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - serdecznie ci dziękuje za wierszowy komentarz- ucieszył mnie -                                                                                               Pzdr.serdecznie. @KOBIETA - @infelia - dzięki - 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...