Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pod Krzyżem.

I czytał będę z Twoich warg,
By słowa nie uronić.
Wsłuchiwał w ból,a łzami skarg,
Swe grzechy zechcę zgładzić.

Tak jak i Matka w bólu trwam,
Ten bodzie i poraża.
Kiedy przy stosie Krzyża mam,
Udziały w Twych Ołtarzach.

Ohyda grzechu zwala z nóg,
I chłosta i poniża.
Pośród ja jeden stoję sług,
W ramionach Twego Krzyża.

I gąbka żółci,kropli krew,
Ze łzami się wymiesza.
Gdy Zmartwychwstania
wskrzesisz zew,
Pamiątką się pocieszam.

I patrząc w czoło gniewnych
chmur,
W rysę pękniętej skały.
Zbiorę z cierpienia wiary sól,
By życiu smaku dały.

Z nadzieją wiosny,przejdzie
próg,
O zmartwychwstania porze.
A my spłacimy z życia dług,
Wiedząc ,że wszystko może.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...