Kraft_ Opublikowano 6 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2012 co by tu jeszcze w ogrodzie niepewności gdybyś pierwsza zatrzymała czas złapany zmysłami w wiosenny pejzaż choć na chwilę na kilka zaledwie sekund namiętności najskrytsze pragnienia i to nie tylko te moje obyłyby się bez obłędu a tak trud rozstania kołysze śmierć nienarodzonej miłości erozja suchej łzy na policzku wspomnieniem twoich ust i nawet dziękuję przepraszam jest takie oklepane a ja słowa przelewam na papier w altanie lirycznych pożegnań tylko niezapominajki kwitną jak szalone w spazmach strachu idzie zwariować muszę się uwolnić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się