Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kruki


Rekomendowane odpowiedzi

Piękno kruków z Tower sławić dzisiaj chcę,
Bo najszlachetniejszą piły one krew
Wojowników, królów, hrabiów, rycerzy
Piękno widzę w nich, choć nikt mi nie wierzy

Niczym zwiastun nieszczęścia kruk o lotkach białych
Spadł na ziemię, gdy nie tak szlachetne głowy upadały
Wpierw wspomnę Annę, kobietę zapalczywą
Która wniosła na tron namiętność i chciwość

Głowa odleciała czernią loków okolona
Niczym kruk uchodzący w śmierci ramiona
Kołujący na tle nieba z czarnymi oczami
By opaść na ziemię z rozpostartymi ramionami

Smutny jest los tych dziewięciu dni
Gdy spadła głowa niczym krucze łzy
Bo taki jest już los moja droga Jane

Piękno kruków z Tower sławić dzisiaj chcę
Bo najszlachetniejszą piły one krew
I pięknych ciał rozkładu czuły one zew

A niebo wciąż szare nad Londynem
I mgła wdziera się w mury zamkowe
Dwaj chłopcy, z których jeden jest królem
W imię praw wuja oddali głowy

Lecz nagle niebo spowija się kirem
I krzyczą straże: Zdrada!, Zdrada!
Gdy książę Warwick ku pieńkowi głowę chyli
A kat pochyla się by cios zadać

Słodkie są Francji lubej uroki
Lecz Szkocję ci wybrać przyszło królowo
A potem w Tower schylać się nisko
By raz ostatni nie podnieść głowy

Pięknej Katarzynie umrzeć przyszło wcześnie
Ledwie w osiemnastej życia wiośnie,
Gdy rozkwitały kwiaty na londyńskich błoniach

Król Henryk głowę jej, trzymając w dłoniach
Szeptał: Słodka Katarzyno milo mi żyć z tobą,
Było, nie milej gdyby umrzeć się zdarzyło

Piękno kruków z Tower sławić dzisiaj chcę,
Bo najszlachetniejszą piły one krew
Wojowników, królów, hrabiów, rycerzy
Piękno widzę w nich, choć nikt mi nie wierzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...