Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trochę nie żyję, trochę nie żyjesz...


Rekomendowane odpowiedzi

Słyszysz mnie? Bez ciśnień Ci dziś sen opowiadam, bo. . .
Bo przyśnię go sobie jeszcze i wypuszczę przez to szkło.
Ku drzwiom się już skradasz, gdy spada wartość bezpieczeństwa.
Wiesz? Jest jedna rada, na wykładach z mojego szaleństwa

Niebieska!
Zawsze bierz niebieską.
To pewniak.
Gdy kreska za strachu powierzchnią się pęta,
bo pętla już sięga, po lęku, w tych dźwiękach,
do wnętrza. Uwierz nam,
w tych rękach Twoja męka.

Teraz wybierz sam, którą stroną pójdziesz na dno,
bo z matnią codzienności ono służy Ci za tron.
- O matko!
Ona już Ci nie pomoże.
- Mój Boże!
On szykuje się na Twój pogrzeb.

Chcesz wyjść? Proszę, drzwi są otwarte.
Idź za światłem, to powinno być łatwe.
A zatem. . . Czemu jeszcze tutaj jesteś?
To sen.
Przecież zdradzasz się nieswoim gestem.

Udowodnię Ci, że to tylko wyobraźnia. . .
Teraz to ja chcę wyjść, podświadomość to klatka.
Śmiejesz się?
Przestań!
Oddawaj klucz do życia.
Nie, wieź już swój portfel, to fortel wprost z Dzisiaj.

Ciche odkrycia. Głośne pytania o ból.
Czemu to ja go czuję? Czemu to ja jestem tu?
To nie miało być tak! Zabija mnie Twój wzrok.

Mrok co krok się zagęszcza, sam wchodzę w ten obłok.

TO mnie zabija! Przestań, proszę, przestań!
Pamiętam co mówiłem, ta godzina JEST wieczna!
Ale przestań! Ja nikogo nie skrzywdziłem!
Sporna kwestia?
Ty przecież jeszcze żyjesz. . .

Nóż w plecach,
to rozdziera moją wolę.
Krew ich podnieca. . .
Ciągle odwracają się role.
I czuję tą krew spływającą wprost na ziemię.
Choć to ja czuję ból, nóż jest wbity w Ciebie. . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...