Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nowa słusznie prawi. Jakiś almanach by uczynić z onych myśli XXI wieku... :)
Poczytają, będą wiedzieli, kto ich tak urządził :)))
Pozdrawiam
Takie wiersze żyją chwilą
po czym niczym gwiazdy bledną
może gdzieś tam ktoś zapisze
dla potomnych zwrotkę jedną

może dwie a może wierszyk
ale to wyjątek rzadki
bo z reguły gdy noc minie
giną w koszu na odpadki.


Zapraszam ponownie
Pozdrawiam serdecznie
HJ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raźno pędzą do roboty dziarscy staruszkowie
odpoczynek zasłużony ani im tam w głowie
przepracują gdzieś do setki w nadwiślańskim kraju
a poleniuchują sobie jak się znajdą w raju


pozdrawiam serdecznie
Lilka
A że w raju inne rządy i prerogatywy
każdy kto do raju wstąpi czuje się szczęśliwy
mówię tu o cudzoziemcach albowiem Polacy
nawet w raju nie odpuszczą, zrobią rynek pracy

i bezczelnie jak na ziemi pod byle pozorem
zdecydują by się słabszy giął pod ciężkim worem
a cwaniacy co w luksusach zwykli wciąż się pławić
stworzą partię by w jej kręgach mogli się zabawić

tak historia swoje koło niebawem zakreśli
nawet gdyby tych Polaków na księżyc przenieśli
tam też stworzą bo do tego są przecież stworzeni
ziemskie piekło na orbicie czasu i przestrzeni.


Zapraszam ponownie
Pozdrawiam serdecznie
HJ




Do raju nasz naród tylko jest stworzony
tak to sobie sprytnie, większość z nas tłumaczy
jesteśmy narodem ludzi pokrzywdzonych
i ten los nasz nieszczęsny, przeważnie tułaczy

więc za pochodzenie, niejako z urzędu
do raju po śmierci pójdziemy czwórkami
witać nas przy bramie będą wszyscy święci
w pięknym niebie- piekło stworzymy sobie sami

Pozdrawiam przedświątecznie
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Raźno pędzą do roboty dziarscy staruszkowie
odpoczynek zasłużony ani im tam w głowie
przepracują gdzieś do setki w nadwiślańskim kraju
a poleniuchują sobie jak się znajdą w raju


pozdrawiam serdecznie
Lilka
A że w raju inne rządy i prerogatywy
każdy kto do raju wstąpi czuje się szczęśliwy
mówię tu o cudzoziemcach albowiem Polacy
nawet w raju nie odpuszczą, zrobią rynek pracy

i bezczelnie jak na ziemi pod byle pozorem
zdecydują by się słabszy giął pod ciężkim worem
a cwaniacy co w luksusach zwykli wciąż się pławić
stworzą partię by w jej kręgach mogli się zabawić

tak historia swoje koło niebawem zakreśli
nawet gdyby tych Polaków na księżyc przenieśli
tam też stworzą bo do tego są przecież stworzeni
ziemskie piekło na orbicie czasu i przestrzeni.


Zapraszam ponownie
Pozdrawiam serdecznie
HJ




Do raju nasz naród tylko jest stworzony
tak to sobie sprytnie, większość z nas tłumaczy
jesteśmy narodem ludzi pokrzywdzonych
i ten los nasz nieszczęsny, przeważnie tułaczy

więc za pochodzenie, niejako z urzędu
do raju po śmierci pójdziemy czwórkami
witać nas przy bramie będą wszyscy święci
w pięknym niebie- piekło stworzymy sobie sami

Pozdrawiam przedświątecznie
Lilka

Gdzieś w niebiańskim bistro przy kuflach bez piwa
siedzi dwoje ziemian, jeden się odzywa
a miało być pięknie i prawie darmowe
a patrz pan, barmanka wciąż udaje krowę

taką co to w Indiach nie dotknij broń boże
bo mogą za karę założyć obrożę
i okrzyknąć szumnie żeś jest drania kawał
bo żeś na jej świętość publicznie nastawał.

Na to się odzywa ten drugi milczący,
że wesoło nie jest, bo słyszał niechcący
jak kierownik dawał ustne polecenie
tych dwóch nie obsługuj bo to polskie lenie

nieskore do pracy i by tylko chlali,
nie wiem co za diabli nam tu ich nadali,
niechaj dalej poszczą nieroby śmierdzące,
polej im dopiero jak dadzą pieniądze.


Zapraszam ponownie
Pozdrawiam świątecznie
HJ

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chodziło mi o wiersz "Emerytalne przymiarki" Bolesława Pączyńskiego, a nie Sylwestra. Przepraszam, pomyliłam wiersze. :-)
Acha, a Twój wiersz zaplusiłam. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chodziło mi o wiersz "Emerytalne przymiarki" Bolesława Pączyńskiego, a nie Sylwestra. Przepraszam, pomyliłam wiersze. :-)
Acha, a Twój wiersz zaplusiłam. :-)
Za krzyżyk dziękuję
lecz wybacz mi skarbie
wolałbym ten krzyżyk
mieć na swoim garbie.

Drzewiej tak bywało
każdy chciał być młody
lecz za sprawą Tuska
wychodzi to z mody.

Dzisiaj pracujący
musi błysnąć sprytem
aby się postarzeć
i być emerytem.

Dlatego na ORG-u
słychać zewsząd krzyki
- Krytycy! Wstawiajcie
pod wierszem plusiki



Poczytałem i tradycyjnie odpowiadam rymowanką

Zapraszam do ponownych odwiedzin
Pozdrawiam świątecznie
HJ

Opublikowano

Dokładnie tak jest!!!

I ja także bardzo pragnę
być tak starą emerytką,
by mieć pewność, że już z głodu
nie umrę tak szybko.

I to wcale nie jest fikcja ani śmieszne. :-(
Najlepszego świątecznie zyczę! :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja dostąpiłem tego zaszczytu
i jak to mówią w ostatniej chwili
z pracującego na emeryta
(sami rządzący udostępnili)

zrobiłem przeskok niczym cyrkowiec
i choć pieniądze płacą nieduże
jestem szczęśliwy bo od lat (czterech)
nie muszę tyrać na innych (w biurze).

Ponad czterdzieści miałem lat (stażu)
w różnych warunkach przepracowane
i w różnych firmach lecz bardzo skrzętnie
wszystkie do kupy razem zebrane,

do tego jeszcze moje sześćdziesiąt
a to z metryki już wynikało,
podsumowując - jestem szczęśliwcem,
któremu w życiu szczęście sprzyjało
.

Zapraszam ponownie
Pozdrawiam świątecznie i dyngusowo
HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...