Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zagrywki królowej


Rekomendowane odpowiedzi

Choć królowej nie przystoi
często na szachowych błoniach,
kiedy stanie jej na drodze
bez żenady bije konia

potem pionka, laufra, wieżę
(przeciwników legła rzesza)
a że cel uświęca środki
więc zwycięstwo ją rozgrzesza.

Cel już taki niedaleki,
nikt nie stoi, wszyscy siedzą
zapatrzeni w nią jak w bóstwo
każdy ruch swej pani śledzą

a ta ciągle się sposobi
i po szachownicy lata
by hetmana (innej maści)
dopaść w rogu, dać mu mata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Choć królowej nie przystoi
często na szachowych błoniach,
kiedy stanie jej na drodze
bez żenady bije konia

potem pionka, laufra, wieżę
(przeciwników legła rzesza)
a że cel uświęca środki
więc zwycięstwo ją rozgrzesza.

Cel już taki niedaleki,
nikt nie stoi, wszyscy siedzą
zapatrzeni w nią jak w bóstwo
każdy ruch swej pani śledzą

a ta ciągle się sposobi
i po szachownicy lata
żeby króla (innej maści)
dopaść w rogu, dać mu mata.


Błąd poprawiłem. Jednak patrząc na to z mojego punktu widzenia to:


Widać szachista ze mnie mizerny
albo słownictwo mamy do dupy
hetman od zawsze był przecież chłopem
- coś tu nie wszystko trzyma się kupy.

Gdy patrzę na to okiem laika,
który o szachach wie prawie nic
za żadne skarby nie mogę pojąć
skąd u hetmana ... i cyc.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mając sześćdziesiąt latek z haczykiem
przy tysiąc sześćset jestem chłopczykiem,
który co prawda przestał raczkować
lecz gdzie do szachów mu, by główkować.

jak Capablanca albo Maroczy
gdy nie ten umysł i nie te oczy
więc za namową Bobby Fischera
już lepiej zagram z żoną w pokera.

Pozdrawiam
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na turnieju Złoty Laufer
usiadł laik do stolika
i o dziwo przy stoliku
też laika napotyka.

Gra im nie szła, wiało nudą
więc panowie ci pokrótce
przy stoliku, ale w barze
mitrężyli czas przy wódce.

W tej dziedzinie, ci panowie
sobie równych mieć nie będą
i gdy ktoś otworzy turniej
wnet trofea w nim zdobędą

Pozdrawiam:)))
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na turnieju Złoty Laufer
usiadł laik do stolika
i o dziwo przy stoliku
też laika napotyka.

Gra im nie szła, wiało nudą
więc panowie ci pokrótce
przy stoliku, ale w barze
mitrężyli czas przy wódce.

W tej dziedzinie, ci panowie
sobie równych mieć nie będą
i gdy ktoś otworzy turniej
wnet trofea w nim zdobędą

Pozdrawiam:)))
HJ


Gier na świecie jest bez liku
nikt nikomu nie zazdrości
ktoś zaznacza w pamiętniku
ile z kumplem wygrał w kości

inny z pasją gra w pokera
oszukując przy tym trochę
czasu nieco to zabiera
w piątek, wtorek lub sobotę

gry ruchowe lub karciane
brydże, kręgle czy też lotki
to rozrywki są lubiane
przez niegrzeczne, stare ciotki

Pozdrawiam
Lilka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ciotką nigdy nie pogrywam
bo jest sprytna jak lisica
a że przy tym ślamazarna
więc dopada mnie nerwica

bowiem ciotka nim położy
choćby jedną z kart na stole
to leniwiec przy niej ekspres
ona niczym mucha w smole

się porusza ale spróbuj
rzec jej - ciociu ruchy żwawsze
to gotowa się obrazić
i przegrane masz na zawsze.

Pozdrawiam serdecznie
HJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Po co zaprzątać głowę szachami
i ganiać króla jak chart królika,
który zdyszany i ledwo żywy
pomiędzy piony jak tchórz pomyka.

Poker, nas dwoje, świece, koniaczek
i wersja, którą najbardziej cenię,
przegrywający nie traci kasy
lecz zrzuca z siebie wierzchnie odzienie.

Po kilku partiach jesteśmy nadzy
a po koniaczku leciutki szmerek
skłania by zacząć nową grę, wstępną
czego następstwem nowy numerek.

Pozdrawiam serdecznie:))))
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie ma obaw bo prócz tego,
że mam karty poznaczone
to w rękawach dla pewności
cztery tuzy ułożone,

w kołnierzyku cztery damy
a w kieszonce trzy walety
o przegranej nie ma mowy
chyba, ze chcę dla kobiety

dać coś z siebie to przegrywam
bo to gra kontrolowana
i dlatego nie ma wpadek,
nie wychodzę na pawiana.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ach ten jesienny mężczyzna  i  
    • a jednak są tacy co tworzą ciężary dźwigając na co dzień sterani wieczorem siadają i piszą i grają jak mogą   jak twierdzą dostają powera   by z rana zawalczyć ze światem o byt swój o szczęście co nieraz mamiącym okaże się kwiatem   po ludzku zrozumieć nam trudno materia nie pojmie cierpienia a ono być może kształtuje i po coś chce stale nas zmieniać   Pozdrawiam
    • Dzisiaj znów napisałem wiersz wydał mi się dobrym i odpowiednim nie mogłem go jednak unieść co najwyżej mogłem dalej zanieść   mogłem go odczytać, mogłem pokazać dało się go napisać raz jeszcze można było dodać link, zobrazować ale zamieszania nie szło wymazać   nieskromny wiersz, nieskromnie dobry zaniosłem więc, ale i tak został trzy chwile chciałem go powtórzyć nawet w następnych nie dało się, tylko jeden raz się wystrzelił   A poprosiła żebym go znowu na nowo napisał, wręczył, ułożył w kształt pieśni ach te prośby A, takie zupełnie i wdzięcznie są absolutne i piękne, że nie do spełnienia   Wiersz pobył tutaj chińskim fajerwerkiem wzbudził huk, obudził zmysły, zabłysł i zgasł, bo wiersze jak fajerwerki gasną kolor miał zdaje się czerwony albo lawowy   Wiersz gdzieś utkwił w minut kilka do kawy poleżał na stoliczku gdzieś przy hamaku no a potem przyszedł jakiś inny ktoś i dał wam całe naręcze innych wierszy niż mój (lepszy gość, lepsze wiersze, lepszych czasów). (dziewięćdziesiąt procent czasów jest i tak gorszymi)   mój ten jeden wiersz gorszy, czy gorszący był?     Warszawa – Stegny, 11.01.2025r.   Inspiracja - Poetka Bożena Tatara - Paszko (poezja.org).   
    • @FaLcorN Oj to musiałby być bardzo oczytany strongman :)) @Bożena Tatara - Paszko Również pozdrawiam :))
    • dziś w teatrze za kurtyną znów codzienność proza życia chociaż wszyscy jakoś żyją bo tak głupio ciągle pytać   czemu jest tak nie inaczej kiedy w łeb nas walnie chichot losu co do gardeł skacze albo jakieś inne licho   w dupę trzasnąć owe trzeba gdy kurtynę w górę społem to i tamto nam pozmieniać każdy zagra swoją rolę   ech dołożę zwrotkę czwartą by pozytyw nie zaprzestać może lepiej czasem warto mieć umysłu trochę z dziecka      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...