Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na karuzeli życia

Tak, - chętnie bym siadł,
W chmurach mych nadziei.
Wracał gdzie wiatr,
Skrzypkiem brzmi wierzei.

Stopił myśli głęboko,
Wśród jesiennych wód.
Wiatrem siał szeroko,
Wiekiem skryty brud.

Falą wspomnień nie wracał,
Codziennie do przodu.
Ścieżką nową przechadzał,
Bez kukieł pochodu.

Wspiął się w górę potoku,
Gdzie słońce się ślizga.
W rozkochanym oku,
Z księżycem umizga.

Na tęczowym niebie,
Liczył akwarele.
Z gwiazdami rozmawiał.
Nie mówił za wiele.

Spijał krople potoków.
I rosę w jutrzence.
Deszczu wychwytał krople,
Łzy wzruszeń panience.

Upajał się zapachem.
Odurzał urokiem.
Jednakowo widział,
W mroku, dziennym okiem.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...