Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie umiem odnieść tytułu do treści. Ja swoje wiersze najchetniej numerowałbym. Dla mnie "obudźże się" w powiązaniu z zakończeniem jest niekonsekwentne. Jeśli oczyściła się ze wspomnień to jest raczej w końcu utworu obudzona. A jeszcze "też" z czwartego wersu - dlaczego "też" jesli pierwszy wers sugeruje, że niepalenie mostów jest raczej obyczajem, a nie brakiem umiejętności? Gdyby w pierwszym wersie było "nigdy nie umiała palic..." to wtedy też dalej jest logiczne, a tutaj daje mi tylko nadmiar. Pozdrawiam pięknie

szarobury

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hajku, mój ty miły czytelniku, ta ręka z trudem przesuwa furke, bo ją łamie reumatyzm... po prostu rdzewieją zawiasy jak w furtce :p...stąd ta furtka...
no ale czytelnik ma prawo a ja skłaniam sie do czytelnika
pozdrawiam ciepło
Opublikowano

Pozdrowienia :)


Hajku, mój ty miły czytelniku, ta ręka z trudem przesuwa furke, bo ją łamie reumatyzm... po prostu rdzewieją zawiasy jak w furtce :p...stąd ta furtka...
no ale czytelnik ma prawo a ja skłaniam sie do czytelnika
pozdrawiam ciepło

Na reumatyzm zalecam przykładanie kota. Moje kotki zawsze wiedzą gdzie mnie boli i tam się układają :) a stare wspomnienia najlepiej zabijać nowymi :) pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Toyer Twój wiersz to poruszająca metafora o odrodzeniu, drugich szansach i przezwyciężaniu trudności. Szczególnie porusza mnie końcówka - "co z tego że nie żyję odrodzę się znów, wybierając życie od nowa, a cierpienie w piasku zakopię". To tak pięknie oddaje tę ludzką zdolność do wstawania po upadkach, do rozpoczynania od nowa mimo ran.
    • @Nata_Kruk Pięknie i melancholijnie o cykliczności i o zawieszeniu między porami roku, kiedy jesień odbiera to, co wiosna ofiarowała. Szczególnie poruszające jest zestawienie kasztanów - "kasztanowe, jak niegdyś moje włosy" - z refleksją o czasie, który "ochoczo je popieli". Wiersz jak impresjonistyczny szkic.
    • @huzarc Świetny! Metafora "światłowodowa sierść" - połączenie czegoś organicznego z technologicznym. I ten kontrast między pozorną "miłością" a "tresowaniem" na końcu. Ta "złota smycz w brokatowej obroży" brzmi bardzo dwuznacznie. No bo właściwie kto kogo tresuje?
    • @LeszczymCałe nasze życie to ciągłe wybory. Dla mnie to są raczej nieprzewidziane skutki naszych wyborów. Tak, jak nieprzewidzimy naszej przyszłości, czy przyszłości kraju, świata. Bo jej się nie da przewidzieć. Czy wybierając np. kierunek studiów, jesteśmy świadomi, że to nasza decyzja? Dla mnie to oczywiste, mogę uzasadnić, dlaczego chcę to studiować. Ale nie mogę przewidzieć, czy po  ich skończeniu będę zadowolona. To też jest dla mnie oczywiste. Determinizm zakłada, że wybierając ten właśnie kierunek, nie robię tego z własnej wolnej woli, bo już jest "zapisany" mój los, i nie jestem tego świadoma. I to mnie przeraża przeraża. Tak, jak w poglądach religijnych Kalwina - jesteś zły i grzeszny, bo do tego zostałeś wybrany i nic nie możesz z tym zrobić. Ale to oczywiście skrajny determinizm - predestynacja. Ale masz rację, nad wszystkim można się pozastanawiać. :)
    • @LeszczymCzyli komfort w jak najszerszym rozumieniu tego słowa. A to już bardzo dużo w sobie mieści, bo można rozszerzać i rozszerzać .... :) A komfortowa piosenka może być komfortem dla naszych uszu, naszej estetyki muzycznej, odpoczynku, jazdy samochodem ... Świetnie, że taka powstanie. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...