Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tofik.

Ma też w sobie coś z dachowca,
Każda dziura mu nie obca.
Często skrada się po cichu,
W gołębniku,bądż ,na strychu.

Miewa kilka cech górnika,
Piwnicami gdy przemyka.
Chociaż węgla tam nie kopie,
Zawsze kogoś ma na tropie.

Wróble raz go spaskudziły,
Zamiast on,myśliwcem były.
Gdy udawał sen na drzewie,
Mrużąc ślepka ,że nic nie wie,
Wyżej nad nim w końcu siadły,
Wypróżniwszy nań -dopadły.

Na podusi jest milusi,
I pogłaskać zawsze kusi.
I futerko ma cieplutkie,
I puszyste i milutkie.

Gdy po brzuszku go podrapię,
Po kociemu zawsze chrapie.
I przeciąga kocim dreszczem,
Mówiąc pewnie:jeszcze,jeszcze.

Józef Bieniecki

Opublikowano

A fajne, fajne, nieprzedumane , takie oczywiste, że aż się uśmiechnęłam ;) Miluśiiiiiińscy ( To z songu Kabaretu Starszych Panów. Co prawda dotyczy on dzieci co to w czasie deszczu się nudzą ale tutaj jak najbardziej pasuje mi do Tofika ;))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...