Stygmaty

[Anna_Para]

mam cholerną tremę, bo wkrótce spotkamy się
pierwszy raz naprawdę, z konfrontacją
zmysłów. co innego pisać o skórze
fakturze głosu i włosów, co innego – doświadczyć.

wiesz, że w czerni, bo jestem w niej po czubki,
że pachnę berberysem, którego nie widziałeś,
nie przypominam w niczym kobiet, które dotąd
miałeś na wyciągnięcie języka. nie jestem.

rozpoznasz mnie po stygmatach. mam je od chwili,
gdy powiedziałeś, że jestem świętą.

leczę je utlenioną wodą ze studni. Mozart i ty wiecie,
że bezskutecznie.
grzeszna.

[Gość]

mi nie pasuje to zestawienie słów: stygmaty - "real". jakby inne epoki, światy... no to drugie słowo takie potoczno-niepolskie. niemniej poruszony temat - wdzięczny :)
pozdrawiam Aniu.

[Anna_Para]

Popsutku,

dzięki piękne. Pozdrawiam,

Para:)

[Magda_Tara]

powiedziałam na P. :))

[Anna_Para]

Taruniu,

dzięki, widziałam,

Para:)