Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tatry-Wschód słońca


Rekomendowane odpowiedzi

Tatry-Wschód słońca

We mgle, w poświacie,
Wypłyną z ciemności,
Pierwszy promień słońca,
Rozbudza w radości.

Ślizga stromą skałą,
Gdzieś w zamglonej dali,
Budzi owce śpiące,
Wysoko na hali.

I spływa zboczem,
Po zwałach moreny,
W ciepełku pławi,
I wyławia z cieni.

Pod limby skrada
i smrekowe lasy,
I dzikie knieje,spadziste
tarasy.
Spocznie w okowach,
samotnej kotliny,
Życie rozdaje w przepiękne
doliny.

Strumyk w nocy zasnął,
Od swego szemrania,
Już rozbudzony- promykiem
smyrania.

Żwawiej swe wody po kamieniach
toczy,
Śpiewnie po jazach ,jodłuje
w uboczy.

Gdy w zenit wejdzie,
Światem zachwycone,
Łzy uschły nocy,
Do głębi wzruszone.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...