Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
spółka z Jackiem Suchowiczem (jak mówi tytuł)


wrzesień czasami pisze o tym
o owym szepcze coś październik
listopad nie da nam ochoty
za to marzenia grudzień spełni

styczeń jak zwykle ją rozpali
utka w umyśle zamierzenia
i wśród radości zmartwień żali
zbliżamy się do smugi cienia

w lutym tę smugę rozciągniemy
na lodzie mrozie na poduszkach
marzec zadzwoni przebiśniegiem
wiosenny kwiecień - w jemiołuszkach

w maju... już nie wiem - tam nie sięgam
aż tak daleko nie dobiegnę
kiedyś się skończy ten telegram
czerstwym czerwcowym nadfioletem
Opublikowano

Agnieszko,

"ją" - znaczy "smugę cienia", ale odzywam się za Jacka. Dzięki piękne. W genezie wiersza jest inny wiersz. To liryczny łańcuszek. Zaczął się od pointy "wrzesień się często pisze o tym" pod wierszem "O tym".

cieplutko pozdrawiam w imieniu własnym i Jacka,

Para:)

Ps. Jeśli się mylę, Jacek wyjaśni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...