Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Biało-czerwona


Rekomendowane odpowiedzi

Biało-czerwona

Widzę żagle w oddali,
Kołyszące na fali.
W oceanu bezkresie dryfuje.
Wywalczona mórz duma,
Dziś z niemocą się kuma,
Przeciw sobie z wrogami spiskuje.

Jej kapitan z bosmanem,
Podejmują nad ranem,
Niekorzystne dla statku, decyzje.
Powiedz więc kapitanie,
Gdzie załogi twej zdanie,
Czy są zgodne z twoimi ich wizje.
Nikt się steru nie ima,
Sternik z majtkiem się zżyma,
Reszta w karty rżnie w górnym pokładzie.
Wiatr z Zachodu porwisty,
Niesie sztorm oczywisty.
Rwie żaglami, wiszące w nieładzie.

Drżą wiązania u masztów,
Od uderzeń balastów.
Obojętna na przechył załoga.
Obojętność złowroga,
Nie klną, nie chwalą Boga.
Widmo śmierci przy burtach i trwoga.

Słońce odda dzień cieniom,
Długo jego promieniom,
Nie użyczy na niebie chmur zmora.
Zanim Kraj mój oświeci,
Płakać będą jak dzieci,
Słów dopełni...Wernyhora.

Na grotmaszcie ściągniona,
Flaga biało-czerwona.
Ołów nieba wylewa łez strugi.
Dziś łupina, wciąż cała.
Od uderzeń zadrżała.,
Bliski koniec chcą wróżyć jej wrogi.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...