Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na opak


Rekomendowane odpowiedzi

Na opak

Jeśli myślą nie sięgam,
Gdzie oko nie widzi.
Skażon ludzką niewiedzą,
W tej niewiedzy szydzi.
Szuka, mając pod ręką,
Złapanego tropi.
Wyłowiwszy topielca.
Zanużając topi.
Ślepiec wodzi na smyczy,
Niemy uczy czytać.
Czy ja wiedząc o sprawie,
Powinienem pytać?

Iść po wodzie, nie płynąć,
Siąść w drodze okrakiem.
A na nogach pofruwać,
Udając żem ptakiem.

Nauki weźnie u głupca,
Doktorant z papierem.
Kolarz ściga na pieszo,
Na plecach z rowerem.

Czytać słowa opacznie,
Nowym drażnić prądem.
Zapach łąki nazywać,
Spalenizny swądem.
Nie rozmnażać, zabijać,
Chłopów łączyć w pary.
Psychopatę zrozumcie!
Podrzuczcie ofiary.
Najbliższych.

Dzisiaj pewnie jak nigdy,
Szatan ma uciechę.
Miesza w świecie z rozmachem.
Za często z pośpiechem.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...