Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na liściu jesiennym


Rekomendowane odpowiedzi

Na liściu jesiennym

Otwórz twe serce, ja otworzę moje,
Pójdziemy razem pod rękę, oboje,
Myśl, jeden uśmiech i wspólne nadzieje,
Odemkną wrota, świata czarodzieje.
Czule poszeptam na twe małe uszka,
Bajkowe wiersze, niczym dobra wróżka.

Księżyc marzyciel podsłuchuje skromny,
Bardzo zazdrosny o ciebie, ogromny,
Widzę po buzi, wieczny piękna czciciel,
Wciąż zamyślony, nieba uwodziciel.

Słowik śpiewaczym głosem drży,
W krzewach, na kalinie.
Jestem zazdrosny, pewnie śni,
O mojej też dziewczynie.

Nie mogę patrzeć, chodźmy stąd,
Za dużo w świecie baśni.
Intymny cichy znajdę kąt.
Na piersiach moich zaśnij.

Już nie uwiedzie żaden, nikt,
Dwa serca, nasze duszki.
Rozdzieli znowu szary świt,
Jutrzenki wierne służki.

Weźmy pod rękę własny los,
Gdyż życie ciągle w pędzie.
Wykrzyczmy naszą miłość w głos.
Po jutrze nas nie będzie.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...