Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

To wy.

To wy, którzy siejecie dzisiaj stęchłe ziarno,
Ziemię tylko plugawiąc, urodzajną, czarną,
Misja wasza żałosna, jak i owoc siany,
Chwila jego przewagi, wrzodem zakłamany,
Chleba z niego nie będzie, choć piekarza tyka,
A wartością dorówna rzadko podpłomyka.

Ziemia ziemią, bogata, gospodarz żałosny,
Czekaj zatem gotowy zbliżającej wiosny,
Nie daj chamom wyjść w pole.
Dowcip stary powiada, nawet na Saharze.
Piasku onym zabraknie, tacy gospodarze.

Tęgie głowy w krętactwie, na tej fali płyną,
Człowiek życiem styrany, nie żyje przyczyną,
Ona dana opacznie, ubrana w morały,
Kłamu obraz znikomy, choć same banały.
Tylko oko wytrawne, które patrzeć umie,
Polityka się para, kłamstwa te rozumie.
Część im klaska, część gubi się w upiornym stosie,
Smak jest dobry, nieznane produkty w bigosie.
Trucizn onych żołądek we zdrowiu wytrzyma,
Wynik wkrótce żałosny, nie znana godzina.

Propaganda bandycka, świadomość znikoma,
Przyczyn owych siedlisko w dzisiejszych pogromach,
Dobroduszność, naiwność, Narodu przywary,
I zmęczenie komuną, to źródła ofiary.
Zakłamana historia, ludzi ogłupienie.
Brak wyboru, cynizmy, świętość, opluwanie,
Biły ogniem od Moskwy dzisiaj od Brukseli,
Jednych drugich usiedlił. Od piekła anieli.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...