Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

sufit ściana blada ciemnotą i pustką nagle
zgrzyt
pękła już

czwarta ściana (na zegarze wybiła)
tworząc prostokąt
zlepiając się w cztery staję się skrzepem
zatrzaśnięty ścianami moloch jak sterta gruzu bez
roślin zamieszkałych zakątek
cztery kąty nuży marazm chęcią
ciasny
przestrzenny po załamaniu nerwowym i
widzisz
bezduszną przestrzeń zawierającą ergo
bez
barwy nie czujesz
w pustostan trwasz
nie ma życia
za oknem
życie,
jednak nie takie jakie
chciałabym
odpocząć
Wzrokiem tyle o was
wiem że
napór jest zły bo
siła nacisku
nacisk siłą
cieszysz się i
wybuchasz
jak zawsze tylko bez
łez
chciałbyś trwać
nieprzerwanie
rozczarowujesz się tym że
zostajesz w


to już nie klatka więzienie
schronienie puste i nie chroni
więzi jak więzienie
sufit
i te ściany

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jej, czemu taki zapis? Wiersz dobry nie musi być długi.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Ja też myślę, że wiersz miałby więcej wyrazu gdybyś zostawiła tylko najmocniejsze Twoim zdaniem słowa.
Zdecydowanie docierasz do mnie z całym obrazem sytuacji i uczucia, ale osobiście preferuję jeśli wiersze o takiej tematyce są niczym cios - nagłe i bardzo mocne.
Chociaż z drugiej strony opisujesz uczucie w bardzo złożony i dokładny sposób, z różnych stron, obawiam się jednak, że poświęcając dłuższy czas na czytanie trochę się oswajamy z bólem i nie dociera do nas aż tak mocno jak podejrzewam, że chciałabyś.
Wiersz podoba mi się, jest taki namacalny i autentyczny.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...