Diego Farmaego Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 "Samolubny". Śląc światu sygnał swojej słabości, szydząc swym stromym stropem stabilności, szukając śladów serdeczności, spływając strumieniem sensualności, studiując sedno struktur świadomości, solidarnie szlakiem straceńców szalonych, staczam się sromotnie spiralą soczystą, słysząc szmer strachu: sabat "Sodomowy". Spalonych sytości swąd słodko-słony - symbol samobójców sponiewieranych, szczeliny smaku sparaliżował swym "sercem", śmiechem ścierając szamotanin ślady. Świeca - syn szarości starannie skrywanej, sumiennie "suszy" syk sentymentalności. Szczęście spowite srebrzystą szramą, szuka spełnienia świętej ścisłości. Szum szykownej "samodestrukcji", szarga skronie smutne, szepcząc: "Słońce sędziwe stopi, stwardniałe szału sople". Spokój sumienia sponiewierał senne skrupuły. Samolubny stoję, spętany sensu sznurem.
henryk_bukowski Opublikowano 14 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2011 ...jakoś przebrnąłem..piękna nie znalazłem..."sponiewierany" się czuję:)))-pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się