Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Babie lato zaczepiło się na moim nosie...
Udaje strumienie łez gubionych w biegu...

Jestem tu.

Klucz wpycham na siłę.
Zgrzyta w zamku - nie otworzę.
Dla kogo ją chowasz...?

Widok jeżynowych krzewów
zaklejają szczelnie
jesienne, kolorowe liście...
Mimo to świerszcz cyka spokojnie.
Choć wie, że odmierza ostatnie minuty
spalających się Letnich Miłości.
W ręce ściskam wrzos.
Coraz mocniej.
On jeden, tej jesieni
nie przekwitnie.

Jesteś...

Światło gubi się w Twoich włosach...
Na chwilę ciemno.
Dwie tafle jezior z głębią.
W nich odbity spokój bez skazy.
Tęcza uśmiechów...
Czy rzucisz ją znów nade mną?
Czy będzie kładką między nami...?

Słońce pochyla się nad Ziemią codziennie...
Ale nigdy jej nie dotyka...

Opublikowano

Po przeczytaniu wiersza można czuć się jakby ktoś zaprzęgł do konia i pociągnął po brudnych ulicach jakiegoś średniowiecznego miasta.
Wiersz nie przedstawia żadnej spójności tematycznej (co nie musi być koniecznie złe) przez co czytelnik może czuć się rzucany bez sensu z jednego bloku tematycznego do innego.
Większość metafor i przenośni bardzo banalna, tak samo jak i porównania i dobór fraz, "jesienne, kolorowe liście", "Letnich Miłości", "Tęcza uśmiechów".

Widać że jest jakiś głęboki przekaz jednak słowa go nie odzwierciedlają.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dzięki za zastanowienie się nad wierszem i umotywowaną krytykę :) i za parę pozytywnych słów też, choć za te negatywne bardziej :) to mój pierwszy i jedyny wiersz wyciągnięty z szuflady :)
jeżeli Hauru masz jakieś cenne info jak go poprawić (o ile to możliwe bo z tragedii ciężko zrobić komedię ;p) to podziel się ze mną ;) pozdrawiam :)
Opublikowano

Wiersz jest progresywnie lepszy.
Nie poddawaj się, pisz dalej, to jest dobre, ale za bardzo chaotyczne momentami;
czasami nie w ilości słów siła. Czasami w wierszu trzeba wiedzieć co przemilczeć.

Poniżej, głębsza analiza co jest nie tak.

1wsz zwrotka - Zbędna i nie mająca wiele wspólnego z główną myślą wiersza.
2ga i 3cia zwrotka - Niepotrzebna i wręcz bezsensowna, dziwny przeskok tematyczny.
4ta, Trzy pierwsze linijki - Nie w tematyce.
4ta, linijka 4-5-6 - Dobre ale w świetle powyższego trochę bez sensu (w innym otoczeniu poprawne)
4ta, linijka 7-10 - Dobre ale w świetle powyższego za duży skok tematyczny. (może zwykła przerwa między jednym a drugim by pomogła [prezentacja wiersza też jest ważna w przekazie])
Ostatnie dwie - Bardzo dobre, trochę ckliwe, ale chyba tak wygląda ta nasza współczesna miłość.

Pisz dalej, bo to jest dobre, tylko troszkę brudu wdało się w ten diament.
Trzeba dalej rzemiosło szlifować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon TracyNo jasne, że należy kontynuować pisanie - jest naprawdę dobre. Nie zostawiaj mnie z niedosytem, ani tych, którzy jednak czytają! :)  @Wiesław J.K.Śliczne! :)
    • @KOBIETA Delikatne, jasne uniesienie. „Smak bieli” i „kruchość światła” mocno zostają w wyobraźni.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @KOBIETA Bardzo poruszający kontrast między plastikową dekoracją a wewnętrzną prawdą. Wiersz mocny i szczery – czuć ciężar oczekiwań i tęsknotę za wolnością.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • @StarzecBardzo dziękuję za miłe słowa! Masz rację - samotność to rzeczywiście temat coraz bardziej aktualny, mimo (a może właśnie przez) wszechobecnej "łączności". Pozdrawiam serdecznie! @Robert Witold Gorzkowski Dziękuję, że podzieliłeś się swoją historią - to wymaga ogromnej odwagi, zwłaszcza dla mężczyzny, bo wokół przemocy psychicznej wobec mężczyzn wciąż jest tyle milczenia i niezrozumienia. 35 lat to niewyobrażalnie długi czas. To, że udało Ci się wyzwolić i dodatkowo pomóc siostrze zobaczyć, że ona też na to nie zasługuje - to świadczy o Twojej niezwykłej sile. Często to właśnie osobiste doświadczenie pozwala nam rozpoznać i nazwać przemoc u innych. Twoja siostra ma w Tobie prawdziwego bohatera. To, że w wieku 56 lat znalazła w sobie siłę, by zacząć od nowa - z trójką dzieci, w obcym systemie prawnym, który jej nie wspiera - to dowód niesamowitej odwagi. A Ty, pomagając jej jak możesz i wierząc w nią, dajesz jej coś bezcennego - poczucie, że nie jest sama. Trzymam kciuki za Was oboje. Za Twoją siostrę w jej nowym początku i za Ciebie w drodze do życia, na które naprawdę zasługujesz. Dużo siły dla Was! @Robert Witold GorzkowskiNiestety, nie mam Instagrama ani innych mediów społecznościowych - ze względów osobistych. Ale bardzo doceniam, że mi o niej opowiedziałeś. To, że Twoja siostra ma odwagę się pokazywać, próbować nowych rzeczy jak ten program telewizyjny i budować przyjaźnie - to naprawdę wielkie kroki do przodu. Najważniejsze wsparcie, jakie dostaje, to Twoje. To, że ma brata, który ją rozumie, bo sam przez to przeszedł - to bezcenne. Życzę Wam obu dużo siły na tej drodze. I dziękuję jeszcze raz za podzielenie się swoją historią - takie głosy są bardzo potrzebne. ps. jeżeli się zgodzisz mogę zainteresować jej filmikami moich znajomych
    • @Migrena To wiersz, który czyta się z zapartym tchem, niemal czując ten wiatr na dachu i gęstość atmosfery. Duża ilość niezwykłych obrazów, metafor zatrzymuje, bo każda jest oryginalna i niesamowicie działa na zmysły. Zakończenie - metafora księżyca jako pęknięte jabłko nieba i struna światła, z której sączyła się cisza o smaku krwi jest absolutnie genialna. To obraz, który łączy w sobie mit (jabłko), zmysłowość (struna, sączenie) i pierwotny, niemal ofiarny wymiar (smak krwi). Jest to synestezja, która idealnie zamyka ten intensywny utwór. Zbudowałeś "kapsułę czasu" – świat poza światem, niesamowitą atmosferę, z siłą żywiołów i kontrastów. Wiersz jest niezwykle sensualny - "Twoje ciało błyszczało - złamany płomień, rozgrzane szkło" czy "w powietrzu pachniało burzą i winem" - to obrazy, które działają na wszystkie zmysły jednocześnie. ps. Zaliczyłam też kilka dachów - dach Biblioteki UW, Akademii Muzycznej w Krakowie - też zadziałały na zmysły, ale nie tak intensywnie jak na Twoim genialnym "starym dachu". :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...