Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jeden z dwunastu-Lipiec


Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z dwunastu- Lipiec

Lipcowym miodem pachną łąki ,pola,
Złoci się ,srebrzy życiodajna rola.
Chlebem pachnąca i mlekiem płynąca,
Dojrzewa tchnieniem palącego słońca.

Szalę przechyli już niedługo Hanka,
Chłodu oddechem,wieczorów,poranka.
Nie ma to wpływu na dalsze wzrastanie,
W sadach,ogrodach,wspólne dojrzewanie.

Dzień choć się chyli to słonko wysoko,
Puszcza ku światu wesolutkie oko.
Nie musi mówić,rozumią się wszyscy,
Przez wieki całe byli sobie bliscy.

A lato kroczy w powabnej sukience,
Słonko spogląda w oczęta panience.
I podniecone akwarelą kwiatów,
Po nocy chętnie przybywa z zaświatów.

Uwielbia patrzeć na kwitnące łąki,
Młodą latorośl,rozwijane pąki.
Dane przez Boga na daru patenie,
Zdobiąc tu ziemię-jak gwiazdy sklepienie.

Józef Bieniecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...