Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tatry-Urwisko

Bezdenna przepaść ukołysze,
Nutkami głuchej ciszy.
Słyszę ,nie słyszę,nic nie słyszę,
Choć dzwoni w skalnej niszy.

Żywiołem Boga okiełzana,
Nie stanie ludzka noga.
Żywiołem,czasem przeorana,
Osłoni skalna droga.

Po krzesanicach wiatrem spływa,
Lub deszczem łez, strumyki.
W studni urwiska wiatr zatrzyma,
Zgubione chmur kosmyki.

Na dolnej półce,nad urwiskiem,
Szarotka uczepiona.
Jedyny kwiatek jej siedliskiem,
Dla świata skał stworzona.

W głuchej przepaści- wieczne mroki,
Wraz z ciszą wypełniają.
Dziwne tajemne jej uroki,
Na ścianach zawieszają.

Jednako z dołu jak i z góry,
Gdy spojrzysz świat kołuje.
Te bezimienne Tater córy,
W górzysty świat wpisuje.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...