Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bez tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

Tkliwie spływa łza
błędnej źrenicy spojrzeniem spleciona
Rozciągnięta, dokończona perlista zorza
od zarania codziennie spełniona

Hej! Człowieku! W podróżnych bezkresach
na peronach, salonach, zawszonych budach
w kłębach czarów, świątyń placach
idź człowieku, idź nie zawracaj

Usiądziesz frasobliwie przy krawędzi dnia
ułożysz w trawie plecy, leżą palce, głowa
Żołądek, żabki błękitne, Honer gra
płynie słoneczna, dżdżem płukana melodia

Potrząsając rzęsami, pięciolinie ustraja nieboskłon
szesnastki, gwiazdy, mol i ton
Słodko, dostojnie, srebrzysty talar kołuje na tron
na zagłówku acapella Fitzgerald i summertime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...