Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Temat ostatnio chodliwy aż do znudzenia. To i wiersz chwyta, choć moim zdaniem niczego nie odkrywa, a powtarza uklepane biadolenie, że nie wolno bić dzieci. To tyle o wierszu. Natomiast wielu , którzy nie płyną modnym nurtem, a kierują się doświadczeniem i rozwagą połączoną z szacunkiem dla drugiego człowieka, powiedzą: dzieci trzeba trochę bić i trochę nie bić. Bez histerii. Chwytanie się słowa"bić" bez ustalenia jego definicji wywołuje dyskusję najczęściej nie na temat. Dodać muszę, że środki "wychowawcze" opisane tutaj są nie do przyjęcia. Pozdrawiam. E.

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Temat, Dawidzie, słusznie podjęty i szkoda, że go formalnie nie dopracowałeś. Ale, nic straconego. Wiersz jest Twój i zawsze możesz go przepisać. Ja też tak robię z moimi, które schrzaniłem. Pozdrawiam. Czekam na następne. Pozdrawiam.
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Naprawdę tak czytasz, że powtarza biadolenie, że nie wolno bić dzieci? A w którym miejscu? :)
W każdym razie, nie piszę nic dla mody, opisałem historię jednego przypadku, bo taka tematyka mnie rusza, nie wiem czy temat jest modny czy nie, po prostu życiowy.
Dziękuję za czytanie i opinię, pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Powtórzę się, że nie pisałem dla słuszności ani mody, ale jeżeli tak czytasz to ok ;) Forma zamierzona, nie wiem czy dobra...eksperymentowałem. Dzięki za wgląd i czytanie, pozdrawiam Januszu

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Nata_Kruk     dziękuję za tak uwazny odbiór i za to, że pochyliłaś się nad każdym szczegółem. To dla mnie zawsze wartość. Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z niektórymi uwagami, bo każde z tych słów ma w tym tekście swoje miejsce i temperaturę. „Potoczone śrubki pamięci” - to nie ozdobnik, a gest ruchu po rozpadzie. Chciałam, żeby to słowo oddało bezwład i rozsypanie, moment, w którym pamięć traci stabilność i toczy się po podłodze razem z człowiekiem.   „Wyłączony napis ‘śmierć’” -  to celowy paradoks. Nie chodziło o włączenie konca, tylko o wyłączenie obrazu, o moment, w którym wszystko cichnie, a światło gaśnie. Śmierć nie jest tu spektaklem, lecz ciszą po nim.   „Odchody wspomnień” — wiem, że to słowo jest szorstkie i brudne. Tak miało być. Pamięć nie zawsze pachnie nostalgią, bywa biologiczna, cielesna, rozkładajaca się. Chciałam uniknąć elegancji, bo strata rzadko bywa elegancka.   „Mrówki pamięci, które wysysają” - to nie obraz śmierci, lecz proces. Czas i wspomnienia pracują jak drobne stworzenia – powoli, cierpliwie, aż zostaje tylko pusta skorupa. „Wysycha” byłoby zbyt bierne; „wysysają” niesie życie, choć w rozkładzie.   Masz rację, że wiersz jest gęsty – on miał taki być. To nie tekst o harmonii, tylko o rozpadzie, który jeszcze oddycha.   Inni pisza wiersze przewiewne i esencjonalne a ja mam swój styl. Lepszy czy gorszy - nie wiem. Dziękuję za czytanie i za słowa, które są dowodem, że wiersz nie prześlizgnął się obok oczu.   Jeżeli chodzi o punkcik - chcę go tylko wtedy jeżeli jesteś do jego postawienia gotowa. Jeżeli nie - to za niego dziękuję.   Pozdrawiam ciepło,       @huzarc piękne dzięki :)    
    • @Nata_Kruk  są kraje i społeczności gdzie tak się robi. I można powiedzieć, że u nas jest inaczej , bo prawdziwa miłość nie kalkuluje, a jednak zdarza się. Bo np, poprawić sobie, albo wyjść ze strefy komfortu( Darcy wyszedł- tak myślę) bo czasami- kocham kocham kocham- serce jest ważne, a potem codzienność weryfikuje, można zobaczyć, gdy spadną różowe okulary cechy charakteru, brzydkie czasem. David Hume- twierdził że rozum musi być niewolnikiem uczuć, z kolei Immanuel z Królewca mówi, że rozum musi być wyżej. dziękuję  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... było... :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       I może to jest dobry sposób, pozdrawiam, Violu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...