Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie opodal miasta, w barze zwanym "U Jacka",
Pijana brygada myślicieli, którym od myślenia wątroby już trzeba wymienić,
Poruszyła temat sporny,
Jak w miłości być odpornym?

Obgadali już Tomka, Krzyśka, Wacka,
Że odkąd ożenieni, to nie widać ich "U Jacka",
Teraz czas na Waldka, mówią,
Bo Beatka wzięła się za Waldka.
Do narodu pantoflarzy przypisani zostali,
Wyklęci, wymięci, przez myślicieli nieugiętych.

Wracając do sedna, co ta miłość daje?
Oni po tej miłości jak po gorzale,
By się tylko o nią bili i prawili morale,
Puścić jej z ręki nie chcą, całują namiętnie,
Jak my swoją żubrówkę, gdy ją mamy w ręce.

Lecz gdy w kieszeni pusto, a pić trzeba przecie,
My se swą żubrówkę, mimo że najlepsza w świecie,
Wymienim na coś co tak po kieszeni nie trzepie.
A ciekawe jak tam Walduś, czy Tomuś, czy Krzysiu,
Gdy im przeciąg w portfel zajrzy,
Czy tak łatwo zmienią swoją, na jakąś tańszą pannę.

Bo tak znając Zośkę, żonę Krzyśka,
Gdyby temu do głowy taka myśl przyszła,
To przez najbliższy rok,
nie zobaczyli byśmy "U Jacka" Krzyśka.

A my se na zdradę pozwolić możemy,
W chwili kryzysu z pragnienia nie pomżemy,
w kacowych bólach ona nas utuli,
bez słowa zająknięcia do piersi da się przytulić,
Pocałujem ją namiętnie, duszę nam swą odda,
a gdy będzie pusta, to zaraz będzie nowa.

A gdy miłość się wypali i pustkę w sercu zostawi,
czy duszę pustą będziesz w stanie wymienić,
jak butelkę w barze.

Więc pomyśl chłopie, nim przekroczysz miłości progi,
Który organ bardziej boli,
Czy wątroba gdy trzeźwa,
Czy serce w porzucenia niedoli?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po co mi zapalniczka? Po co mi zapalniczka z Paphos? Nie palę na co dzień - Słaby podarunek. Lecz płomyk czasmi się przydaje. Postawię ją na półce na widoku. Kiedy akurat potrzebuję iskry, nie mam jej przy sobie. Wtedy sobie o niej przypomniam. Wracam do domu i patrzę na nią. Wiem że gdy znowu będę jej potrzebował, nie będzie jej ze mną. Koło się zatacza. Zapominam o niej, lecz ciągle sobie mam ją w głowie. I osobę od której ją dostałem. Może to nie taki zły podarunek. Chyba o to chodzi w pamiątkach.
    • Czytając wielu z portalowych Poetów/Poetek zauważam, że próbuje się tutaj miłości dopisać właściwości z definicji jej sprzeczne. Przykre to... Miłość to nie poboczne i ciemne strony i aspekty, tudzież perspektywy związku, czy innych relacji międzyludzkich.   nie twierdzę, że ich nie ma, jest ich od cholery, ale...   Miłość to akceptacja, szacunek, troska, zaufanie itd. Piękno w czystej postaci.    Zabawa w tłumaczenie swoich rozczarowań, żądzy, czy egoizmu, chęci bycia ponad, a w jej imię to nic innego jak tworzenie karykatury, obrazy istoty miłości  - gdy się jej nie rozumie.   Wiersz jest fantastyczny, dobrze oddaje istotę Gry w miłość. Ale GRY. W dodatku widzę tu zabawę człowiekiem. Bardzo dobrze napisane.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cóż, wierzę że każdy ostatecznie przyciąga to, czego pragnie. :)           
    • @Annna2 dla mnie jesien to czas starości, zima - śmierć/obumieranie. Wiosna wiadomo - życie. Widzę wiosnę jako zmartwychwastanie lub tu w doczesności- młodość. Lato to ten stan przed i po...    Uściski,  dziękuję za Twoją obecność pod wierszem

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @lena2_ dziękuję Lenko @Alicja_Wysocka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Bardzo podoba mi sie to sformułowanie.  Dziękuję, że jesteś tutaj
    • @yfgfd123 Choć rację przyznać trzeba Twojej nucie, Że pustosłowia w sztuce nie brak wcale To rym i rytm jest nieraz jak obuwie, Co zgrabnie kryje stopę lecz w sandale. Bo forma gładka, kunsztownie ubrana Też bywa maską, co zakrywa pustkę. Odwagą - ta myśl niewypowiedziana, Odwagą - prawda, co w serca uderza.
    • @Marek.zak1Dziękuję za opinię! :))) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...