Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

żal mi
niedocenionych chwil
gdy byłam komuś potrzebna

słów
beztrosko gaszonych spojrzeniem

lat młodości
gdy roiłam że wieczna
ukryta w niespełnieniach

czas martwo spływa po jałowej glebie
utwardza w myślach tylko to co boli

pamiętam
pociągi na które nie zdążyłam
autobusy z których wysiadłam za wcześnie
kolory baloników wypuszczonych z dłoni

nie wszystko przepadło
jeszcze jest dzisiaj
ziemia od nowa czeka na deszcz

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

niesamowite, jak zmiana tytułu zmieniła wymowę wiersza!
teraz jest pełny, zamknięty, całościowy.
jeśli jest jeszcze coś - łatwiej boli
Kochana, pięknie piszesz, od zawsze!
odkąd tu jestem ;))
wcześniej też oczywiście, ale odtamtąd - dla mnie
ściskam i mocno przytulam Cię, Babo Moja!
:*

Opublikowano

Piękne! Bardzo mi się podoba.

"Co straciłam z własnej woli,
a co przeciw sobie?"

Napisałaś to znacznie ładniej niż w tej piosence. Rozkleiłam się.
Pewnie, że nie wszystko stracone. A ile człowiek jednak zyskał, po prostu żyjąc?!
Pozdrawiam, Izo, serdecznie.
Oxy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, zmieniłam tytuł i zakończenie. Wydaje mi się, że teraz jest jakoś
prościej, zwyczajniej. Dziękuję za uznanie, miło mi. Lubię zmieniać, jeśli w moim odczuciu jest coś nie tak, albo jak ktoś mi dobrze doradzi. Do dobrego i tak jeszcze daleko.
Ściskam Kochana
-Iza
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję ślicznie, za czytanie i opinię o wierszu! Tak zwykle bywa, że wśród codzienności,
zapamiętujemy bardziej to, co nam się nie udało. Tysiące razy biegniemy do tramwaju i nic! Raz się przewrócimy - pamiętamy długo. Analogicznie - inne, poważniejsze przeciwności losu!
Z uściskami
- baba
Opublikowano

I oto "niecodzienny" wiersz o...życiu - pięknie.
A to mi najbardziej:

nie wszystko przepadło
jeszcze jest dzisiaj
ziemia od nowa czeka na deszcz


O tak! Kolejne "dzisiaj" czeka,
więc jeszcze może być "urodzaj" na dobro :)

Serdecznie pozdrawiam, Izo -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...