Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ağca


Rekomendowane odpowiedzi

Cętki w drapieżnym ruchu pędzą ulicą, kiedy się zbliżyć
ruszają łopatkami i znikają w piaskownicy. Oddalam się
od pantery wycierającej pysk w nogi i sam oddaję krew
czyhającym komarom, gdy faraonowie budzą się ze snu
okryci wczorajszymi gazetami, rozstrzelani zeszłej nocy

Schodząc z walizkami rwącymi dłonie chowam za kurtką
dwa palce i odchylam kciuk w tył. Ciekawe na kogo trafię
dziewczynkę o kulach, czy między piersi starej bufetowej

Tak łatwopalni, chowają w torebkach i neseserach butelki
z benzyną i wyrywają dzieciom z rąk papierowe samoloty
które pałętają się u kostek drapaczy. Kładę nóż na ustach
sinych jak ćmy - mijające z godzinami i dawcami organów
gdy uciekają przed światłem samochodowych reflektorów
jak dyskotekowe kule tańczące w ich zapaleńczym wzroku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...