Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hel Szop


Rekomendowane odpowiedzi

jak Lord Vader z glanami otwieram drzwi mocami Jedi
Hitchcock dostał zawału serca przy stoisku z horrorami
tak jak radziłeś Alfredzie zaczynam od trzęsienia ziemi
i nie spuszczę z tonu do planszy z napisami końcowymi

wypuszczam na wolność żelowe misie, aby podgryzły
głowy dzieciom w akcje zemsty. Schowany za regałem
rzucam wśród selery popcornowy granat rozpryskowy
krzycząc jak smerf zgrywus - niespodzianka! Boooom!
podniecony nie odróżniam papryki od pulsującego serca
mózgu od resztek kalafiora rozbryzganego na podłodze

potrącam hostessę, ale pomagam wstać jak dżentelmen
nie przejmuję się atakiem padaczki, korzystam z okazji
przecież możemy zatańczyć. Wycieńczony wygibasami
jadę wózkiem do kasy mijając watahę pogujących mopów
oraz kotsiarkę skracającą o głowę wszystko, co czarne
i przebiega drogę. Spoczynek w dziale AGD. Dla haju
z odkurzaczem wciągamy po kresce mąki i oranżady

do wyjścia z dłonią w kieszeni czynię onaniczne ruchy
ulga. Lista zakupów znaleziona! Nieczytelna nabazgrana
jakby przez idiotę w kitlu i skleposkopie - „kilo mięsa
mielonego, za resztę kup lody. Mamusia”. Posiekałem
twarz jakiejś ekspedientce i zapakowałem do koszyka
a na wafelek dwie gałki oczne jak rodzicielka nakazała

jakiś palant zatrzymuje przed marketem - proszę pana
nie ma odwrotu, nie została uiszczona opłata. Znajoma
twarz a na identyfikatorze firma windykacyjna „Styks”
trzeba było wsadzić złotówkę między pośladki koszyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...