Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ty i ja.
Tylko razem możemy
Odkryć prawdę świata.
Blask umierajacych gwiazd
Zabijajacych niewinnych,
Bolesne krople krwi
Spadające z burzowej chmury.
Potrzebujemy odpowiedzi
Lecz nie dostajemy jej.
Śmierć przychodzi gwałtownie.
Tylko razem możemy pokonać strach.
Pokonać strach przed życiem.

Opublikowano

to nawet nie jest tragiczne co zawarłeś powyżej / patetyczne wytarte tak mocno że chyba bardziej wytrzeć się nie da / takiej poezji nie było nawet przed wiekami / więcej czytaj jeśli w ogóle lubisz czytać bo z tekstu nie wynika że lubisz z tekstu wynika raczej że musiałeś pokazać że umiesz nabazgrać kilka wersów o czymś tam / jeśli liczysz na pochwałę nie dostaniesz jej a jeśli liczysz na konstruktywną uwagę ode mnie też jej nie dostaniesz raczej radzę zająć się czymś innym jeśli masz pozorować chociażby próby spisania refleksji myśli która w odczuciach czytelnika będzie niosła głębszy przekaz niżeli wykaz tego że beznadzieja w słowie istnieje wymuszone słowa pokraczny grymas że akurat to słowo do tej frazy będzie pasować i maglowanie beznadziejnego tekstu byleby był / pisanie musisz czuć czuć że wypływa z Ciebie a nie niuchać godzinami nad tym czy będzie dobrze czy nie / a jeśli nie czujesz to lepiej odstaw na później /

t

Opublikowano

Witam
Po pierwsze wkradły się dwie literówki (umierających, Zabijających)
Po drugie uważam, że można by nad tym wierszem jeszcze trochę popracować
(np. trochę go okroić).
Jednak pisz, bo warto!
Z resztą myśl jakaś jest. :)
Poza tym ten dział forum nazywa się:
Forum dla początkujących poetów

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...