Kurewsko bez(u)czuciowy zarys

[Alkomat]

Ubryzgany moczem
W złą przepaść kroczę
Widząc w cieniu światełko

Ubryzgany moczem
Zdejmuję opaskę
I widzę przerażenie

Ubryzgany moczem
Nie wiem, w co mam wierzyć,
Więc nie wierzę Tobie

Ubryzgany moczem wolę być
Niż z wami rozmawiać,
Niż ciebie pouczać
Niż po prostu...żyć...

[majkaa_m...]

rozumiem że szokowanie jest też częścią sztuki ale po tym czymś to mi jest zwyczajnie niedobrze i wszystko się zlało w jeden wielki mocz
jesu słabo mi

[Wuren]

Jak rozumiem, to pożegnanie jest?

Miło ;)

[Ona_Kot]

bardzo dobre!
na kiblowe drzwi wręcz rewelacja
dla zachwyconych karków i tego typu ludzi

pozdrawiam

[Jan Polski]

Rozumiem, że ubryzgany moczem, bo alkomat zawiódł i nie ostrzegł w porę przed przepełnieniem, ale co ma do tego "kurewstwo"?

To się nie nadaje nawet na Piach -> idzie do Kosza
A szkoda, coś w tym wierszu można było chyba powiedzieć.
Następnym razem proszę sobie pomyśleć, o co Panu chodzi i jesli odpowiedź będzie brzmiała: sprowokować, to proszę odłożyć to sobie na lepszy czas.
Pozdrawiam - Jan P.